To już koniec przygody Izako Boars z LanTrek 2019. Drużyna Karola "tecka" Kapczyńskiego po wyrównanej batalii uległa HAVU Gaming i pożegnała się z fińskimi rozgrywkami. Porażka stała się także udziałem Codewise Unicorns, jednak Jednorożce wciąż liczą się w grze o awans do play-offów.

Codewise Unicorns 14 : 16 Copenhagen Flames

(LanTrek 2019 – grupa B)
14 8 Inferno 7 16
6 9

W pierwszej pistoletówce lepsi okazali się Duńczycy, lecz nadwiślańska piątka szybko wzięła się do roboty. Przez jakiś czas byliśmy świadkami istnej wymiany ciosów, która na dobrą sprawę aż do przerwy nie została rozstrzygnięta. Dopiero po zmianie stron inicjatywę przejęli reprezentanci Codewise Unicorns, którzy dzięki zgranej defensywie zdobyli cztery punkty z rzędu. Skandynawowie nie dali się jednak stłamsić i jasne stało się, iż czeka nas zacięta walka do samego końca meczu. Ostatecznie w końcówce presję lepiej wytrzymało Copenhagen Flames, które po kilku udanych natarciach mogło cieszyć się z awansu do play-offów.

Izako Boars 13 : 16 HAVU Gaming

(LanTrek 2019 – grupa B)
13 5 Inferno 10 16
8 6

Od początku meczu Polacy mieli spore problemy z przełamywaniem defensywy rywali. Dziki tylko sporadycznie dopisywały na swoje konto kolejne oczka, a HAVU konsekwentnie budowało swoją przewagę. Przed zmianą stron Izako Boars zainkasowało łącznie pięć punktów, a po przerwie znów poległo w rundzie pistoletowej. Na całe szczęście podopieczni Bartosza "Hypera" Wolnego natychmiast odpowiedzieli skutecznym force-buyem i zaczęli stopniowo zmniejszać straty. Wydawało się nawet, iż na tablicy wyników zaraz pojawi się remis, lecz wtedy wigor odzyskali Finowie. Olli "sLowi" Pitkänen i spółka zapewnili sobie cztery rundy meczowe i w trzeciej próbie dokończyli dzieła zniszczenia. 

W ostatnim meczu fazy grupowej LanTrek 2019 Codewise Unicorns już za chwilę podejmie HAVU Gaming. Po więcej informacji na temat wydarzenia zapraszamy do naszej relacji tekstowej.