Przed nami ostatni dzień europejskich eliminacji do Charleroi Esports 2019. W walce o bilet do Belgii pozostały już tylko cztery drużyny, a wśród nich aż dwie formacje z Polski! Istnieje więc szansa, że zobaczymy nawet rodzimy wielki finał, w którym naprzeciwko siebie staną AVEZ Esport i Izako Boars.

Najpierw jednak obie te ekipy będą musiały pokonać swoich półfinałowych rywali. W przypadku AVEZ mowa tutaj o Epsilon Esports, które wczoraj poradziło sobie m.in. z uczestnikami Minora CIS z Syman Gaming oraz z łotewsko-francuskim Mock-it Esports. W tym samym czasie Krzysztof "stark" Lewandrowski i spółka musieli radzić sobie ze swoimi rodakami z x-kom teamu czy też z duńskim Unknown – i z obu tych starć wyszli zwycięsko.

W drugiej parze znajdziemy natomiast Izako Boars, które od momentu niedawnych zmian w składzie znacznie poprawiło swoją grę. Efektem tego były zwycięstwa nad SJ Gaming czy też ex-against All authority. Wydaje się jednak, że Nemiga Gaming, czyli kolejny przeciwnik podopiecznych organizacji Piotra "izaka" Skowyrskiego, może być o wiele bardziej wymagający – wszak mówimy tutaj o drużynie, która, podobnie jak wspomniane wcześniej Syman, brało udział w katowickim Minorze Wspólnoty Niepodległych Państw i w poniedziałek ograła chociażby Tricked Esport.

Środowy harmonogram prezentuje się następująco:

19 marca
18:00 Epsilon Esports vs AVEZ Esport BO3
18:00 Nemiga Gaming vs Izako Boars BO3
TBA wielki finał BO3

Ostatecznie awans na Charleroi Esports 2019 zapewni sobie tylko zwycięzca wielkiego finału. Same belgijskie zawody odbędą się natomiast między 12 a 14 kwietnia i zagwarantują swoim uczestnikom łączną pulę nagród w wysokości 100 tysięcy euro. O tę na pewno powalczą m.in. Virtus.pro, G2 Esports oraz Team Vitality.