Virtus.pro nie będzie dobrze wspominać swojej przygody w GG.BET Invitational. Polacy po dwóch porażkach w grupie pożegnali się z internetowymi rozgrywkami i stracili w ten sposób ostatnią szansę na udział w tegorocznym Intel Extreme Masters Sydney.

Virtus.pro 12 : 16 Sprout

(GG.BET Sydney Invitational – grupa B)
12 9 Train 6 16
3 10

Pojedynek rozpoczął się ze zdecydowanym wskazaniem na Virtus.pro. Drużyna testująca Kamila "Sobola" Sobolewskiego odniosła triumf w pierwszych pięciu rundach, stawiając już na starcie trudne warunki rywalom. Przeciwnik jednak w końcu ocknął się ze snu i nieznacznie przybliżył się do Polaków. Ci jednak szybko znaleźli odpowiedź na skuteczne ataki niemieckiej formacji i znowu zbudowali kilkupunktową zaliczkę. Mimo tego, Michał "snatchie" Rudzki i spółka nie mogli zaliczyć końcówki pierwszej połowy do udanych, bowiem ich przewaga stopniała do trzech oczek.

Niestety, po zmianie stron nasi rodacy zaczęli borykać się z ogromnymi kłopotami. Te zaczęły się w momencie wygranej przez Sprout pistoletówki, a zaraz po tym piątka zza naszej zachodniej granicy zaczęła sukcesywnie powiększać swój dotychczasowy dorobek. W tej sytuacji to VP musiało gonić wynik, co wychodziło naszym rodakom jednak dość przeciętnie. W ten sposób rywal dowiózł rezultat do mety i mógł cieszyć się z bardzo ważnej wygranej.

Przypomnijmy, że w grze o IEM Sydney ciągle liczy się devils.one. Diabły jutro powalczą o wyjście z grupy w starciu przeciwko forZe. Angielskojęzyczna transmisja dostępna będzie na oficjalnym kanale StarLadder na Twitchu.