Na 1/8 finału zmagania w ramach fazy pucharowej ESEA Advanced zakończyło average25iqbutheadshots. Rodzimy miks w czwartkowy wieczór musiał bowiem uznać wyższość Duńczyków z Copenhagen Flames, którzy nie mieli większych problemów z sięgnięciem po końcowy triumf.

average25iq 0 : 2 Copenhagen Flames

(ESEA Advanced – 1/8 finału)
7 5 Mirage 10 16
2 6
2 2 Train 13 16
0 3
 Nuke 

Wszystko zaczęło się na wybranym przez Polaków Mirage'u, gdzie początkowo spotkanie miało dość wyrównany przebieg. Obie ekipy wymieniały się uprzejmościami, notują krótkie serie zdobytych rund, ale o dominacji którejkolwiek ze stron nie było mowy. Wszystko zmieniło się jednak przy wyniku 5:4 – to właśnie wtedy duńska formacja w bardziej zdecydowany sposób przycisnęła average25iq, a długi czas spychając rodzimy miks na margines. Michał „MOLSI” Łącki i spółka najwyraźniej nie spodziewali się takiego obrotu spraw, przez wiele minut nie byli w stanie odpowiedzieć. Co prawda wreszcie im się to udało, ale nie zmieniło to zbyt wiele, bo Skandynawowie twardo parli przed siebie i już po chwili mogli świętować triumf 16:7.

gorzej wyglądało to na Traine. Mads „Console” Skovby na swojej mapie byli stroną absolutnie przeważającą od pierwszej aż do ostatniej minuty. Tak naprawdę w ani jednym momencie nie było szans, by average25iq nawiązało ze swoimi oponentami jakąkolwiek rywalizację. Nic więc dziwnego, że do zamknięcia całego meczu wystarczyło zaledwie osiemnaście rund, po których tablica wyników wskazywała 16:2 na korzyść Copenhagen Flames.

Wobec tego w grze o awans do ESEA Mountain Dew League pozostała już tylko jedna polska drużyna – x-kom team. Już 1 kwietnia rozegra ona swój ćwierćfinałowy mecz, zaś jej rywalem będzie Unique Team lub też Team Endpoint.