Niedawna decyzja Valve o przetasowaniu puli map turniejowych wymusiła na organizatorach imprez poważne decyzje. StarLadder podczas swojego StarSeries i-League Season 7 postanowił pozostać przy Cache'u, podczas gdy DreamHack zapowiedział już, że na zawodach z serii Open w Rio de Janeiro zobaczymy Vertigo. A jak będzie na eventach przygotowywanych przez BLAST Pro Series?

Otóż włodarze ze Skandynawii wydali salomonowy wyrok i wybrali... obie mapy. Chociaż nie jednocześnie. Otóż podczas nadchodzącego turnieju w Miami gracze rywalizować będą jeszcze na Cache'u, co jest dość zrozumiałe – wszak nie będą oni mieli zbyt wiele czasu, by przygotować się do gry na zupełnie nowej dla siebie arenie. Niemniej kilka tygodni później w Madrycie taryfa ulgowa już się skończy, a zawodnikom przyjdzie mierzyć się ze sobą także na Vertigo. Należy jednak pamiętać, że hiszpańska impreza rozpocznie się mniej więcej półtora miesiąca po tym, jak doszło do roszady w mapowej puli.

BLAST Pro Series Miami 2019 odbędzie się 12 i 13 kwietnia, podczas gdy BLAST Pro Series Madrid 2019 będzie mieć miejsce 10 i 11 maja. Pula nagród obu eventów wyniesie 250 tysięcy dolarów, z czego triumfatorzy wielkiego finału zgarną 125 tysięcy.