Triumf w ESEA Rank S Combine nie dla Polaków. Zarówno Paweł "innocent" Mocek, jak i Paweł "reatz" Jańczak opuszczą Los Angeles w poczuciu sporego niedosytu, gdyż obaj mieli szansę na wygranie amerykańskiej imprezy, ale finalnie ich marzenia zniszczyła ekipa Tylera "Skadoodle'a" Lathama.

Jako pierwszy o sile podopiecznych byłej gwiazdy Cloud9 przekonał się reatz. Zespół, który tworzył on m.in. z Jamesem "hazedem" Cobbem, został bowiem pokonany w finale dolnej drabinki po trzech mapach. Lepiej w mecz weszli co prawda Jańczak i jego koledzy, którzy na Overpassie zwyciężyli 16:12, niemniej kolejne dwie potyczki należały już do Teamu Skadoodle'a. Najpierw doprowadził on do wyrównania na Inferno, gdzie wygrał 16:10, by na koniec przypieczętować swój awans wynikiem 16:7 na Duscie2.

W wielkim finale Latham i spółka musieli zmierzyć się z drugim z Polaków, innocentem. On akurat pewny gry w decydującym spotkaniu był już wcześniej dzięki zwycięstwom we wszystkich pojedynkach w drabince wygranych. Drużyna Seana "seang@resa" Garesa, w której znajdował się właśnie m.in. Mocek, w pierwszej rundzie zmagań pokonała już Skadoodle'a i zapewne teraz miała nadzieję na podobne rozstrzygnięcie. Na swoje nieszczęście na Inferno przegrała po dogrywce 15:19 i dopiero na Mirage'u, gdzie zapadł rezultat 16:9, udało jej się odpowiedzieć. O wszystkim przesądzić miał więc Overpass, gdzie ponownie byliśmy świadkami dogrywki i ponownie też lepsi w niej okazali się rywale polskiego zawodnika, którzy zatriumfowali 19:17.

Końcowa klasyfikacja i podział puli nagród ESEA Rank S Combine prezentują się następująco:

1. Team Skadoodle (Skadoodle, seb, crashies, BOOBIE, KiiroKami) 15 000 $
2. Team seang@res (seang@res, Dima, innocent, xajdish, TORAS) 7 500 $
3. Team hazed (hazed, PwnAlone, reatz, djay, KOLER) 3 750 $
4. Team n0thing (n0thing, ptr, Toy, Juhob, bENITA) 3 750 $