Mamy dopiero kwiecień, a tymczasem dziś Blizzard zaprezentował nam drugą już w tym roku mapę przygotowaną z myślą o Overwatchu. Mowa tutaj o Hawanie, na której toczy się również akcja trwającego w grze wydarzenia "Czarne Chmury". Teraz jednak arena będzie dostępna także w zwykłych grach, chociaż na razie tylko na serwerach testowych.

Hawana to, podobnie jak dodany w lutym tego roku Paryż, mapa przygotowana z myślą o trybie szturmu – oznacza to, że ekipa atakująca będzie musiała przejąć najpierw jeden, a potem drugi punkt kontrolny należący do przeciwnika. Sama kubańska arena jest ściśle powiązana z fabułą OW i odwołuje się do historii Maximiliena, członka terrorystycznej organizacji Szpon, który stał się celem oddziału szturmowego Overwatch. Generalnie doświadczymy tych samych widoków, które mieliśmy okazję oglądać już przy okazji rozgrywki w "Czarnych Chmurach", chociaż tym razem wszystko dziać się będzie za dnia.

Przetestować nową mapę mogą wszyscy, którzy korzystają z publicznych serwerów testowych. Na ten moment nie jest jeszcze jasne, kiedy dokładnie nowa arena stanie się ogólnodostępna, prawdopodobnie stanie się to jednak dopiero za kilka tygodni.