Dla wszystkich tych, którzy będą szukać w Wielkanoc zajęcia, ESL przygotowało propozycję – kolejne mecze ESL Pro League Season 9. Co prawda w grupie C zapadły już wszystkie rozstrzygnięcia, ale i tak warto będzie rzucić okiem, chociażby z uwagi na pojedynek Natus Vincere z Fnatic.

Natus Vincere vs Fnatic
18:20 (BO3)

Zarówno Na`Vi, jak i Fnatic, mają obecnie na swoim koncie po jednej wygranej i jednej porażce, ale mimo to na pewno zobaczymy je w drugiej fazie grupowej. Dzisiejszy mecz teoretycznie nie ma więc większej stawki, chociaż warto zaznaczyć, ze jego zwycięzca zakończy pierwszą fazę grupową na drugim miejscu. Tak czy inaczej, w obliczu tego, co dotychczas działo się w EPL, trudno jednoznacznie orzec, kto będzie faworytem. Z drugiej strony wschodnioeuropejska formacja nadal ma po swojej stronie Oleksandra "s1mple'a" Kostylieva, który jak zawsze prezentuje się fantastycznie. Pytanie tylko czy jego koledzy tym razem przyjdą mu w sukurs.

G2 Esports vs Windigo Gaming
22:00 (BO3)

Zwycięzca grupy C z ekipą z ostatniego miejsca – nie da się chyba zapowiedzieć tego spotkania w mniej atrakcyjny sposób. Niemniej należy pamiętać, że po pechowych porażkach z Natus Vincere i Fnatic gracze Windigo Gaming mają coś do udowodnienia, a przed nimi ostatnia szansa, by z przytupem pożegnać się z dziewiątym sezonem ESL Pro League. Swoich szans Bułgarzy mogą upatrywać w tym, że G2 Esports nic już nie musi. Francuzi są przecież pewni awansu na światowe finały w Montpellier i nawet ewentualna porażka im tego nie odbierze. Wobec tego wydaje się, że to Kamen "bubble" Kostadinov i spółka będą o wiele bardziej zdeterminowani.

Oba mecze wraz z polskim komentarzem obejrzeć będzie można w ESL.TV Polska. Po więcej informacji na temat europejskiej dywizji ESL Pro League Season 9 zapraszamy do naszej relacji.