Kibice w Australii wiązali ogromne nadzieje z występem Renegades podczas Intel Extreme Masters Sydney 2019. Tymczasem zespół, który niedawno meldował się w ćwierćfinale Majora, odpadł już z rywalizacji i nie zaprezentuje się na głównej scenie. Występu minimum w ćwierćfinale jest za to pewne NRG Esports, które pokonało FaZe Clan.

Starcie mousesports z Renegades w drugiej rundzie drabinki przegranych oznaczało, że którąś z tych drużyn na pewno pożegnamy drugiego dnia zawodów. Dlatego obie ekipy wyjątkowo zmotywowane przystąpiły najpierw do rywalizacji na Trainie, gdzie dopiero dzięki skuteczności w drugiej połowie Myszy zgarnęły niezwykle istotne zwycięstwo. Na Inferno sytuacja nie wymknęła się już ekipie Özgüra "woxica" Ekera ani przez moment z rąk, co poskutkowało pewnym triumfem w stosunku 16:7. Tym samym mouz obroniło się przed eliminacją kosztem lokalnej drużyny.

Równolegle wystartowało spotkanie pomiędzy FaZe a NRG i choć jego stawką nie było uniknięcie eliminacji z zawodów, to możliwość wywalczenia przepustki do fazy play-off również była niezwykle istotna. Europejska formacja nadal musi jednak radzić sobie bez Nikoli "NiKo" Kovača, który przez problemy wizowe ciągle nie może wspierać swojego zespołu w Australii. Brak gwiazdy i prowadzącego w drużynie dał się we znaki w trakcie pojedynku z ekipą zza oceanu. Wprawdzie obie piątki stoczyły dwa całkiem wyrównane boje, jednak w każdym z nich lepsza okazywała się formacja reprezentująca region NA.

1 maja

Druga runda drabinki przegranych grupy A

07:30 mousesports 2:0 Renegades
Train 16:12
Inferno 16:7

Półfinał drabinki wygranych grupy B

07:30 FaZe Clan 0:2 NRG Esports
Train 12:16
Mirage 11:16

Aktualne informacje o IEM Sydney 2019 możecie znaleźć w naszej relacji tekstwoej. Transmisja z polskim komentarzem dostępna jest w ESL.TV Polska.