Połowa MDL Disneyland Paris Major już za nami. W ostatnim dniu przed przerwą rozegrane zostały cztery pojedynki, a rozstrzygnięcia dwóch z nich zadecydowały o turniejowym bycie kolejnych drużyn. Z rywalizacją pożegnały się bowiem Chaos Esports Club oraz Fnatic.

Wtorkowe zmagania otworzył jednak bój między Evil Geniuses i Teamem Liquid, którego stawką było miejsce w drugiej rundzie drabinki wygranych. Po zaciętym starciu czyste konto utrzymał skład rywalizujący na co dzień za oceanem, który nic sobie nie zrobił z porażki na pierwszej mapie. W kolejnym meczu Artour "Arteezy" Babaev i spółka podejmą Ninjas in Pyjamas, które pokonało obrońców tytułu ze Sztokholmu. ViCi Gaming również postawiło swoim rywalom zdecydowany opór, lecz po świetnej drugiej potyczce nie było w stanie dokończyć dzieła zniszczenia. W grze o triumf w Paryżu dalej liczą się także zawodnicy Keen Gaming i paiN Gaming, którzy postawieni pod ścianą wytrzymali presję lepiej od swoich wyżej już wspomnianych przeciwników.

Tak prezentuje się komplet dzisiejszych wyników:

7 maja, wtorek

Druga runda drabinki wygranych

10:00 Evil Geniuses 2:1 Team Liquid BO3
13:30 ViCi Gaming 1:2 Ninjas in Pyjamas BO3

Pierwsza runda drabinki przegranych

16:30 Chaos Esports Club 0:1 paiN Gaming BO1
18:00 Keen Gaming 1:0 Fnatic BO1

Jutro czeka nas dzień przerwy, a zawody wznowione zostaną w czwartek starciem PSG.LGD z compLexity Gaming. Team Secret z Michałem "Nishą" Jankowskim w składzie do akcji wróci natomiast dopiero 10 maja, gdy o 17:00 podejmie OG. W puli nagród MDL Disneyland Paris Major znajdują się okrągły milion dolarów, a także 15 tysięcy punktów DPC. Impreza potrwa do końca tygodnia.