Cóż to było za spotkanie! Po wielu zwrotach akcji Invictus Gaming zdołało pokonać G2 Esports i pozostać jedyną niepokonaną formacją na Mid-Season Invitational 2019. Reprezentantom LPL wystarczy już tylko jedno zwycięstwo, aby zapewnić sobie pierwsze miejsce w grupie.

G2 Esports 0:1 Invictus Gaming
Wunder TheShy
Jankos Ning
Caps Rookie
Perkz JackeyLove
Mikyx Baolan

Pierwsza krew została przelana przez Gao "Ninga" Zhen-Ninga, który ratował swoją dolną alejkę przed śmiercią. Pierwsza duża walka czterech na czterech przebiegła jednak po myśli G2 Esports, które odrobiło dzięki niej stratę w złocie. Mimo że Invictus Gaming zdołało zniszczyć pierwszą wieżę, to kolejne teamfighty były wygrywane przez Europejczyków. iG nie zamierzało jednak odpuszczać i wyłapało kilku rywali jeszcze przed pojawieniem się Nashora, co zaowocowało wyjściem na prowadzenie przez reprezentantów LPL.

Fenomenalna potyczka ze strony Ninga i spółki na środkowej alei pozwoliła im na łatwe pokonanie Nashora. Gdy wydawało się, że Rasmus "Caps" Winther zostanie wyłapany przez rywali, Duńczyk był w stanie odwrócić losy walki na swoją korzyść i zabić dwóch przeciwników. Po unicestwieniu Kanga "TheShy'a" Seung-loka G2 zniszczyło przeciwny inhibitor, jednakże przypłaciło to pięcioma śmierciami i utratą Nashora. Wraz z fioletowym wzmocnieniem iG wdarło się do bazy rywala i po udanej potyczce zakończyło rozgrywkę.

Już za chwilę na scenę wyjdą zawodnicy Flash Wolves oraz SK telecom T1. Rozgrywki możecie oglądać na kanałach Polsat Games na YouTube, Twitchu oraz telewizji. Więcej szczegółów dotyczących Mid-Season Inivtational 2019 znaleźć można w naszej relacji tekstowej.