Trwa Polska Liga Esportowa, ESL Mistrzostwa Polski powoli zbliżają się do końca, a polskie zespoły mieszają, mieszają i mieszają, Co więcej, miesza niemalże cała krajowa czołówka, bo tylko AGO Esports i Izako Boars oparły się zrozumiałej pokusie, by kogoś wyrzucić i w jego miejsce zatrudnić kogoś innego. Tak czy inaczej, miniony miesiąc przyniósł nam kilka ruchów z gatunku tych zaskakujących (OKOLICIOUZ w Virtus.pro), jak i tych niezaskakujących kompletnie (morelz w PACT, innocent i reatz w x-komie).

Ciekawe rzeczy działy się też na bardziej peryferyjnych terenach, na których przebywają takie zespoły, jak AVEZ Esport, Vex.esport czy też Wisła Płock. Podejrzewamy zresztą, że akurat w tych niższych rejonach rodzimej hierarchii dziać się będzie w nadchodzących miesiącach sporo – a zresztą, kiedy się nie działo? Wiele zależeć będzie od tego, co dziać się będzie we wspomnianych już ESL MP i PLE, które od zawsze miały ogromny wpływ na ruchy kadrowe na naszej biało-czerwonej ziemi. Wszak wystarczy jeden nieudany sezon i ciach: zmieniamy!

Actina PACT

Obecny skład

Kacper "darko" Ściera
Dawid "lunAtic" Cieślak
Patryk "Sidney" Korab
Kamil "Sobol" Sobolewski
Piotr "morelz" Taterka
                                                                                                         
Adrian "imd" Pieper (trener)

Przyszli

Odeszli

Piotr "morelz" Taterka
Adrian "imd" Pieper (t)

Transfer, którego PACT dokonał w maju, był tak zaskakujący, że aż wcale. Od dawna przecież wszyscy wiedzieli, że morelz jest już praktycznie pełnoprawnym członkiem drużyny – brakowało tylko oficjalnego potwierdzenia. To jednak nie przeszkodziło ekipie w wielokrotnym korzystaniu z usług Taterki, który jako zawodnik testowany/zmiennik/nie wiadomo wspierał skład m.in. podczas swarzędzkich i olsztyńskich eliminacji do Good Game League, a także zaliczył z nim wszystkie dotychczasowe spotkania w bieżącej edycji ESL Mistrzostw Polski. Całkiem nieźle jak na gracza o nieokreślonym bliżej statusie, prawda? No więc długo musieliśmy czekać...

...i wreszcie doczekaliśmy się 13 maja, bo właśnie wtedy PACT zdecydował się zdradzić wszystkim tę pilnie strzeżoną tajemnicę. Jednocześnie potwierdzono również, iż rolę trenera zespołu pełnić będzie Adrian "imd" Piepera, który jeszcze w marcu rozstał się z x-kom teamem. I tutaj również zaskoczenia nie było, bo szkoleniowiec, który w czasach swojej gry na scenie Overwatch nosił uroczy nick "Ślepajstos", stał za plecami zawodników chociażby podczas wspomnianych wyżej turniejów eliminacyjnych do GG League. W związku z tym o wzmocnieniach w szeregach organizacji Marcina "padre" Kurzawskiego wspominamy tylko z dziennikarskiego obowiązku, bo o żadnej nowej w porównaniu do minionych tygodni jakości nie ma tutaj mowy.

Aristocracy

Obecny skład

Wiktor "TaZ" Wojtas
Karol "rallen" Rodowicz
Mikołaj "mouz" Karolewski
Jacek "MINISE" Jeziak
Paweł "dycha" Dycha
                                                                                                         
Mariusz "Loord" Cybulski (trener)

Przyszli

Odeszli

Wiktor "TaZ" Wojtas devils.one
Karol "rallen" Rodowicz devils.one
Mikołaj "mouz" Karolewski devils.one
Jacek "MINISE" Jeziak devils.one
Paweł "dycha" Dycha devils.one
Mariusz "Loord" Cybulski (t) devils.one

Załóż organizację, nadaj jej nazwę bezpośrednio kojarzącą się z jednym z graczy, po czym zbuduj dużą część kampanii marketingowej wokół tegoż właśnie gracza, by na końcu... stracić go razem z całym składem, którego był częścią. Tak w wielkim skrócie i uproszeniu wyglądała sytuacja devils.one, czyli formacji powstałej na gruzach dawnego Teamu Kinguin. Na pierwszy rzut oka wszystko kręciło się tam wokół Wiktora "TaZa" Wojtasa i nie ma się co dziwić, bo mało która ekipa w Polsce może pochwalić się obecnością takiej legendy. Szkoda tylko, że cała współpraca nie trwała nawet trzech miesięcy, bo na początku maja drużyna dowodzona przez 32-latka niespodziewanie... postanowiła odejść.

Po jakimś czasie przybrana zresztą nową nazwę – Aristocracy. Ten dość sentymentalny tag miał przynieść zawodnikom szczęście podczas drugiej fazy grupowej ESL Pro League, ale ostatecznie nie przyniósł, bo awansu na światowe finały nie było. Także turnieje eliminacyjne do nadchodzącego Majora nie przebiegają na razie po myśli Wojtasa i spółki, wydaje się więc, że pogłoski o potencjalnym zainteresowaniu ze strony TSM-u czy też Virtus.pro można na razie włożyć między bajki. Zresztą, nie wykluczamy, że 1 lipca ponownie umieścimy graczy Arcy w naszej transferowej karuzeli, ale tym razem z uwagi na fakt, że... powrócą oni pod skrzydła devils.one. Nic nas już nie zdziwi.

AVEZ Esport

Obecny skład

Patryk "ponczek" Wites
Wiktor "mynio" Kruk
Michał "crank" Krystyniak
Rafał "sany" Pietrzak
Kuba "RaveR" Karst (testy)
                                                                                                         
Adam "destru" Gil (trener)

Przyszli

Odeszli

Kuba "RaveR" Karst Krzysztof "stark" Lewandrowski

Zaraz po narodzinach AVEZ Esport Krzysztof "stark" Lewandrowski zapowiadał rychłe wejście do najlepszej w kraju czwórki. Tymczasem minęły cztery miesiące, zaś w AVEZ nie ma top 4, natomiast starka... nie ma w AVEZ. O tym, że 20-latek jest osobą dość, ekhm, specyficzną wiadomo nie od dziś, ale dopóki w parze z jego zachowaniem szły wyniki, to mało kto miał z tym problem. Niemniej od pewnego czasu młodemu Polakowi nie idzie już tak dobrze – ani drużynowo, ani też indywidualnie. Dość zaskakująco brzmią więc deklaracje o spróbowani sił poza krajem, ale w sumie kto bogatemu zabroni. Bez wątpienia stark i tak raczej nie ma już nic do stracenia.

A kto zajmie w AVEZ jego miejsce? Otóż Kuba "RaveR" Karst. To znaczy na razie będzie to Kuba "RaveR" Karst, bo oficjalnie ma on status zawodnika testowanego i już teraz zapowiedziano, iż ekipa ma zamiar sprawdzić kilku potencjalnych kandydatów nim podejmie jakiekolwiek wiążące decyzje. Na razie wiemy tylko, że były zawodnik EVOLVE by ITHardware.pl nie zaczął zbyt dobrze, bo z nim w składzie drużyna nie zawojowała ostatnich otwartych eliminacji do kieleckiego turnieju kwalifikacyjnego do Good Game League 2019 i nie znalazła się choćby w czołowej ósemce. No ale to dopiero początek, pozostaje nam więc z wypiekami na twarzy śledzić doniesienia z obozu formacji spod znaku Ośmiornicy.

ERROR 404 by Codewise Gaming

Obecny skład

Patryk "Chewie" Kudłacz
Adam "discoStar" Zyśk
Miłosz "mhL" Knasiak
Patryk "Ortel" Ortel
Konrad "EXUS" Jeńczeń (testy)

Przyszli

Odeszli

Konrad "EXUS" Jeńczeń Piotr "avis" Świerzyna

Nie da się ukryć, że ERROR 404 by Codewise Gaming (co za długa nazwa) to prawdopodobnie największe zaskoczenie bieżącej edycji ESL Mistrzostw Polski. Pełniąca pierwotnie funkcję miksu drużyna miała być przecież dostarczycielem punktów, który podzieli los m.in. znanej i lubianej Onca Gaming. A tu lekkie zdziwko – nieobyci na esportowych salonach gracze kilkukrotnie byli w stanie utrzeć nosa ekipom o kosmicznej w porównaniu do nich renomie. W minionych tygodniach wyższość ex-drwala na ostro musiały uznać chociażby Izako Boars oraz Virtus.pro i wiele wskazuje, że ERROR może zagrać nawet na lanowych finałach w Katowicach.

Mimo tak dobrego wyniku nie obeszło się jednak bez zmian. Poza składem znalazł się bowiem Piotr "avis" Świerzyna, co było efektem tzw. "problemów wewnątrz zespołu". Co to konkretnie oznacza? Nie wiadomo, ale wiadomo za to, że włodarze z Codewise postanowili przy tej okazji odkurzyć zapomnianego nieco Konrada "EXUSA" Jeńczenia, który od rozstania z PRIDE w maju ubiegłego roku nie mógł znaleźć dla siebie stałego zatrudnienia. Zamiast tego mogliśmy go oglądać m.in. pod banderą MIKSTURY, wraz z którą sięgnął po wicemistrzostwo Polskiej Ligi Esportowej. Ewidentnie postawiono więc na doświadczenie, czyli w ERROR 404 towar bez wątpienia deficytowy.

Vex.esport

Obecny skład

Karol "Enzo" Lasota
Mateusz "Vanilla" Narbuntowicz
Maciej "f1ku" Miklas
Adrian "SAYN" Łączyński
Alan "mepsoN" Ciszewski
                                                                                                         
Vincent "VinS" Jozefiak (trener)

Przyszli

Odeszli

Adrian "SAYN" Łączyński Olaf "olfii" Tyszkiewicz
Alan "mepsoN" Ciszewski Maciej "burito" Jędrzejewski
Vincent "VinS" Jozefiak (t)

Kolejnym zespołem z gatunku "nie wytrzymaliśmy w jednym składzie nawet przez miesiąc" jest Vex.esport, w którym trzy tygodnie po narodzinach doszło do aż dwóch roszad. Powód? W przypadku Macieja "burito" Jędrzejewskiego jest nieznany i możemy się go tylko domyślać. O wiele bardziej klarowna jest sytuacja Olafa "olfiiego" Tyszkiewicza, który jeszcze za czasów gry w Onca Gaming zbierał naprawdę dobrze recenzje. Teraz jednak postanowił on zakończyć karierę, mimo że nie ma nawet 20 lat. – Przyczyn jest wiele, aczkolwiek głównie moja frajda z gry jest znikoma i czas, który poświęciłem tej grze jest za duży patrząc na moje „osiągnięcia” – stwierdził sam zawodnik w swoim oświadczeniu.

Włodarzom Vex nie pozostało więc nic innego jak sięgnąć po posiłki, a te przybyły z obozu, który roboczo nazwać możemy jako "ex-PRIDE". Do zespołu dołączyli bowiem Adrian "SAYN" Łączyński, który przez cały ubiegły rok lawirował między pierwszym zespołem a akademią popularnych Orłów, oraz Vincent "VinS" Jozefiak, który w organizacji Piotra "neqsa" Lipskiego przeszedł od roli analityka aż do pierwszego szkoleniowca. Ponadto drugi ze zwolnionych foteli przejął Alan "mepsoN" Ciszewski, którego na pewno dobrze kojarzyć będą fani Codewise Unicorns – wszak wraz z ekipą tą stanął nawet na najniższym stopniu Polskiej Ligi Esportowej.

Virtus.pro

Obecny skład

Michał "MICHU" Müller
Michał "snatchie" Rudzki
Janusz "Snax" Pogorzelski
Arek "Vegi" Nawojski
Michał "OKOLICIOUZ" Głowaty
                                                                                                         
Jakub "kuben" Gurczyński (trener)

Przyszli

Odeszli

Michał "OKOLICIOUZ" Głowaty EURONICS Paweł "byali" Bieliński

Któż by się spodziewał, że nie minie nawet pół roku, a Virtus.pro rozstanie się już z dwoma członkami powołanego do życia w grudniu składu? W maju los Mateusza "TOAO" Zawistowskiego podzielił Paweł "byali" Bieliński, co na dobrą sprawę nie dziwi – triumfator Majora z 2014 roku był pod ostrzałem już od dłuższego czasu i niebezzasadnie, bo jego forma pozostawiała sporo do życzenia. 25-latek po raz drugi w karierze żegna się więc z VP i na ten moment trudno jednoznacznie powiedzieć jak potoczy się jego dalsza kariera. O zagranicy nie ma nawet co mówić, a i w kraju może mieć problem, bo na ten moment nikt z polskiej czołówki nie szykuje się do poważniejszych zmian. Chociaż... to Polska, tutaj wszystko jest możliwe.

Tak czy inaczej, Virtusi postanowili w tej sytuacji sięgnąć po zawodnika dość nieoczywistego i zamiast ponownie próbować wyciągnąć kogoś z innych rodzimych ekip, sięgnęli do Niemiec. Tam bowiem w EURONICS Gaming grał Michał "OKOLICIOUZ" Głowaty, który dla wielu kibiców był zapewne postacią dość anonimową, toteż jego angaż wzbudził spore zdziwienie. Czy był to ruch słuszny? Trudno powiedzieć, bo Virtus.pro miewa co prawda przebłyski, tak jak wtedy, gdy ograło Team Vitality w ESEA Mountain Dew League czy też FaZe Clan w ECS Season 7, ale to tylko pojedyncze sytuacje. W pozostałych przypadkach nadal mamy do czynienia ze starym, dobrym VP, któremu nie w głowie laury czy też bardziej zaawansowane etapy turniejów eliminacyjnych.

Wisła Płock

Obecny skład

Konrad "koyot" Hadała
Kuba "Markoś" Markowski
Dominik "frz" Baran
Michał "MOLSI" Łącki
Tomasz "ToM223" Richter (testy)

Przyszli

Odeszli

Tomasz "ToM223" Richter Tomek "exhie" Tuszko

Wiele wskazuje, że tak szybko jak się na niej pojawiła, tak szybko Wisła Płock zniknie z counter-strike'owej mapy Polski. Nafciarze kilka tygodni temu zainwestowali w mogący pochwalić się dość sporą popularnością skład o dźwięcznej nazwie average25iqbutheadshots. Ekipa miała po swojej stronie potężny atut w postaci slota w ESL Mistrzostwach Polski, nic więc dziwnego, że klub z Mazowsza sięgnął właśnie po nią. Zderzenie z ligową rzeczywistością okazało się jednak bolesne – Michał "MOLSI" Łącki i spółka wygrali zaledwie dwa z ośmiu rozegranych przez siebie spotkań i ich szanse na awans do ćwierćfinału są tylko iluzoryczne.

W trakcie trwania sezonu z Wisłą pożegnał się Tomek "exhie" Tuszko i powiedzmy sobie rzecze – gdybyśmy mieli typować pierwszego gracza, który opuści skład, postawilibyśmy na niego. Zamiast niego płocka formacja zaangażowała Tomasza "ToMa223" Richtera, który w przeszłości grał m.in. dla PRIDE i PACT. Trudno jednak nie odnieść wrażenia, że jest to rozwiązanie typowo doraźne i po zakończeniu ESL MP wszyscy gracze pójdą w swoją stronę. Nie mamy oczywiście co do tego pewności, ale sam fakt, że od pewnego czasu grywają oni w różnego rodzaju miksach, wskazywałby, że na początku lipca wspomnimy o Nafciarzach jeszcze raz. Chociaż chyba mało kto chciałby, by wspominać o nim z uwagi na disband.

x-kom team

Obecny skład

Daniel "STOMP" Płomiński
Oskar "oskarish" Stenborowski
Michał "mono" Gabszewicz
Paweł "innocent" Mocek
Paweł "reatz" Jańczak

Przyszli

Odeszli

Paweł "innocent" Mocek
Paweł "reatz" Jańczak devils.one

Zaczęliśmy od oczywistych ruchów w PACT, zakończymy na oczywistych ruchach w x-komie. Paweł "innocent" Mocek i Paweł "reatz" Jańczak członkami należącej do popularnej sieci sklepów drużyny są przecież już od kwietnia i zdążyli ze swoimi kolegami dotrzeć nawet do wielkiego finału LOTTO Pucharu Zdobywców Pucharów 2019. Na oficjalne ogłoszenie zakontraktowania duetu Paweł & Paweł musieliśmy jednak poczekać do połowy maja. Dlaczego? Któż to wie, na naszym rodzimym poletku dzieją się przecież różnego rodzaju rzeczy i coraz mniej z nich nas jeszcze zadziwia. Taki mamy klimat.

Tak czy inaczej, o ile pierwotnie ruch ten wydawał nam się nietrafiony – tym bardziej, że w poprzednim składzie x-kom awansował przecież do ESEA Mountain Dew League – tak na razie wygląda na to, że byliśmy w błędzie. Oczywiście drużyna nie dokonuje cudów, nie gromi Astralis 16:0 na Nuke'u i nie zgarnia zaproszeń na kolejne IEM-y (jeszcze), ale jak na nasze krajowe warunki radzi sobie po prostu... dobrze. Wystarczy spojrzeć na ESL Mistrzostwa Polski, gdzie innocent, reatz i spółka na dobre zadomowili się w czołówce i przy korzystnym dla siebie układzie wyników 7. tygodnia mogą nawet bezpośrednio awansować do półfinału rozgrywek.


Wszystkie comiesięczne raporty transferowe z cyklu "Transferowa karuzela nad Wisłą" znaleźć można pod tym adresem.