Nie tak wyobrażaliśmy sobie powrót do gry polskich drużyn w drugich otwartych kwalifikacjach do Minora. W 1/8 finału tej części zmagań pożegnaliśmy aż trzy z czterech rodzimych składów. Honoru Polaków w kolejnej rundzie bronić będą jedynie Wensze.

I to właśnie wspomniane Wensze, czyli ekipa Krzysztofa "Goofy'ego" Górskiego, jako pierwsze z naszych rodzimych ekip opuściły serwer, na dodatek w bardzo dobrym humorze. Miksowy skład spisał się nad wyraz dobrze, gładko pokonując na Mirage'u szwedzkie Lilmix. Polacy wszystkie punkty oddali jeszcze przed przerwą, a po zmianie stron byli już bezbłędni, bezproblemowo rozprawiając się z niezbyt znanym rywalem. Zupełnie na przeciwnym biegunie znalazła się formacja Jarosława "pashyBicepsa" Jarząbkowskiego. Polski weteran wraz z kolegami niemal od pierwszej minuty batalii przeciwko Chaos Esports Club przyjęli rolę biernych obserwatorów wydarzeń, zaliczając bolesną porażkę wynikiem 5:16.

Największe oczekiwania fani w kraju nad Wisłą wiązali jednak z występami x-kom teamu oraz AGO Esports. Dla tych pierwszych los nie było wyjątkowo łaskawy, bowiem rodzimej piątce przyszło rywalizować z Epsilon Esports. Do przerwy Paweł "innocent" Mocek i kompani wyglądali całkiem przyzwoicie, ale po przejściu do ataku czar prysł. Bezradni reprezentanci Polski wkrótce musieli uznać wyższość rywali. Serwer ze spuszczonymi głowami opuszczały także Jastrzębie. Zespół Dominika "GruBego" Świderskiego okazał się słabszy od duńskiego STEPxHYDR. O klęsce zadecydował kryzys niedługo po przerwie, kiedy Skandynawowie zdobyli pięć oczek z rzędu i objęli tym samym wysokie prowadzenie, którego rozmiary uległy wprawdzie zredukowaniu, ale koniec końców i zapasu wystarczyło na ogranie Polaków.

29 maja
17:00 x-kom team 9:16 Epsilon Esports Mirage
17:00 AGO Esports 13:16 STEPxHYDR Train
17:00 Youngsters 6:16 Chaos Esports Club Inferno
17:00 Wensze 16:3 Lilmix Mirage

Już za kilka minut powinny wystartować ćwierćfinałowe mecze drugich otwartych kwalifikacji do europejskiego Minora. Gorąco zachęcamy do śledzenia zmagań z ostatniej polskiej ekipy poprzez naszą relację na żywo.