W dzisiejszym pojedynku polskich dżunglerów to Oskar "Selfmade" Boderek okazał się lepszy od Kacpra "Inspireda" Słomy. Rogue od samego początku nie radziło sobie z SK Gaming, przez co musiało pogodzić się z drugą porażką w tym sezonie i ze spadkiem w tabeli League of Legends European Championship.
SK Gaming | 1:0 | Rogue | ||||||
Sacre | Profit | |||||||
Selfmade | Inspired | |||||||
Pirean | Larssen | |||||||
Crownshot | Woolite | |||||||
Dreams | Vander |
Rozgrywka rozpoczęła się znacznie lepiej dla SK Gaming, bowiem Selfmade przelał pierwszą krew poprzez unicestwienie przeciwnego midlanera, a dodatkowo gracze Rogue z dolnej alejki zginęli w sytuacji dwóch na dwóch. Paweł "Woolite" Pruski i spółka nie mieli jednak zamiaru się poddać i to oni wygrali pierwszy teamfight na topie. Mimo wszystko to ekipa Selfmade'a była w stanie zniszczyć zewnętrzne wieże rywala i wypracować sobie przewagę sześciu tysięcy sztuk złota.
Z tak ogromną zaliczką w 25 minucie SK bez problemu wyłapało dwóch przeciwników i pokonało Nashora. Wraz z fioletowym wzmocnieniem Toni "Sacre" Sabalić zgarnął quadra killa swoim Vladimirem, co pozwoliło jego formacji na zakończenie rozgrywki. Dzięki tej wygranej SK ma na swoim koncie już dwie wygrane i zrównało się w tabeli z dzisiejszym rywalem.
Na koniec dzisiejszego dnia czeka nas jeszcze pojedynek Teamu Vitality oraz G2 Esports. Wszystkie szczegółowe informacje na temat League of Legends European Championship 2019 Summer znajdziecie w naszej relacji tekstowej: