Za nami kolejna seria spotkań w ramach europejskiej dywizji Rainbow Six: Siege Pro League. Dodajmy, że seria, w której obyło się bez niespodzianek – punktowała cała czołówka, a wraz z nią także Natus Vincere Szymona "Savesa" Kamieniaka.

Tym razem Polak i jego koledzy okazali się lepsi od mousesports, co nie powinno nikogo dziwić, wszak popularne Myszy w tym sezonie Pro Ligi radzą sobie fatalnie i z kompletem porażek okupują ostatnie miejsce w tabeli. O żadnym pogromie nie było co prawda mowy, bo sam mecz zakończył się wynikiem 7:4, ale trudno też mówić o tym, by mouz postawiło jakikolwiek bardziej zdecydowany opór – łyżką dziegciu w tej beczce miodu może być tylko fakt, że Saves zaprezentował się najsłabiej spośród całego składu Na`Vi. Ale tak czy inaczej, nie ma on powodów do smutku, gdyż jego drużyna zajmuje obecnie trzecie miejsce w tabeli, ustępując tylko Teamowi Empire i LeStream Esport, które również wygrały swoje spotkania.

Komplet wyników czwartej kolejki oraz obecny układ tabeli prezentują się następująco:

# Drużyna Bilans
1. LeStream Esport 4 – 0 – 0
2. Team Empire 3 – 1 – 0
3. Natus Vincere 3 – 0 – 1
4. Team Vitality 2 – 0 – 2
5. G2 Esports 1 – 1 – 2
6. Chaos Esports Club 1 – 0 – 3
7. PENTA 1 – 0 – 3
8. mousesports 0 – 0 – 4
28 czerwca
PENTA 0:7 LeStream
G2 6:6 Empire
Chaos 5:7 Vitality
mouz 4:7 Na`Vi
Legenda:
 Awans na lanowe finały
 Zaproszenie do Pro League Season 11
 Spadek do turnieju barażowego

Kolejne spotkania Rainbow Six: Siege Pro League Season 10 już 12 lipca – wtedy to Na`Vi podejmie przewodzące tabeli LeStream Esport. Przypomnijmy, że całe rozgrywki potrwają w sumie do 7 października i za ich pośrednictwem będzie można wywalczyć dwa miejsca na lanowych finałach w Tokoname.