Splyce po bardzo długiej i pełnej zwrotów akcji rozgrywce zdołało triumfować nad SK Gaming w League of Legends European Championship. Można powiedzieć, że Marek "Humanoid" Brazda i spółka mają jakiś patent na swoich dzisiejszych rywali, ponieważ w tym roku bezpośredni bilans tych dwóch formacji wynosi 6:1 na korzyść Węży.

Splyce 1:0 SK Gaming
Vizicsacsi Sacre
Xerxe Selfmade
Humanoid Pirean
Kobbe Crownshot
Norskeren Dreams

Otwierające zabójstwo powędrowało na konto Kaspera "Kobbego" Kobberupa, który po walce wokół smoka z łatwością unicestwił przeciwnego wspierającego. Wraz z Heroldem Splyce bez większych problemów zrównało z ziemią pierwszą strukturę na dolnej alejce. Tristana skompletowała swoje Ostrze Nieskończoności już w jedenastej minucie, co sprawiało, że była niesamowicie zabójcza. Wraz z bardzo mocnym marksmanem Węże były w stanie zniszczyć kolejne wieże przeciwnika. Fenomenalny inSec ze strony Oskara "Selfmade'a" Boderka pozwolił na zakończenie serii Kobbego i odrobienie części strat.

Fatalne decyzje SK Gaming na dolnej alejce poskutkowały śmiercią botlane'u tej drużyny, przez co przeciwnicy byli w stanie uzyskać kontrolę nad całą mapą. Selfmade i spółka zdecydowali postawić wszystko na jedną kartę i pokonali Nashora, jednakże tylko jedna osoba zdołała przeżyć późniejszy teamfight. Splyce wraz z przewagą czterech tysięcy sztuk złota narzucało tempo gry i łatwo zgarnęło kolejnego Barona. Fioletowe wzmocnienie oraz ostateczna walka w czerwonej bazie pozwoliła Wężom na zakończenie spotkania.

W kolejnym starciu G2 Esports podejmie Misfits Gaming. Wszystkie szczegółowe informacje na temat League of Legends European Championship 2019 Summer znajdziecie w naszej relacji tekstowej: