Z ośmiu drużyn, które dwa dni temu zaczynały zmagania w ramach Intel Extreme Masters Chicago 2019, pozostała tylko najlepsza czwórka. Nie jest to jednak stan ostateczny, bo już dziś w nocy lista uczestników zostanie zmniejszona aż o połowę, zaś my poznamy dwójkę finalistów.

Jako pierwsi szansę na awans do wielkiego finału będą mieć gracze ENCE, którzy podczas fazy grupowej nie doznali goryczy porażki. Co więcej, fińska piątka nie straciła nawet mapy, nie dziwi więc fakt, że to właśnie Aleksi "allu" Jalli i spółka będą faworytami dzisiejszego meczu z MIBR. Tym bardziej że zespół z Brazylii przyjechał do stanu Illinois z Wiltonem "zewsem" Prado jako zawodnikiem – dotychczasowy szkoleniowiec zajął bowiem miejsce przesuniętego na rezerwę Marcelo "coldzery" Davida. I chociaż fakt ten koniec końców nie przeszkodził Latynosom w dotarciu do półfinału, to wiele wskazuje, że na tym ich przygoda z amerykańskim IEM-em może się zakończyć.

Pewne wątpliwości można mieć także co do przyszłości Teamu Vitality. Formacja znad Sekwany ma za sobą wyczerpujący pojedynek z Heroic i jak na razie nie zaprezentowała nam się ze zbyt dobrej strony. Tego samego nie można natomiast powiedzieć o nocnym rywalu TV, Teamie Liquid. Liderzy rankingu HLTV z drobnymi tylko problemami przebrnęli przez pierwszy etap zmagań i pewnie zmierzają po kolejny triumf, który można byłoby dopisać do stale powiększającej się listy sukcesów.

Dzisiejszy harmonogram prezentuje się następująco:

20 lipca
21:30 ENCE vs MIBR BO3
21 lipca
01:20 Team Liquid vs Team Vitality BO3

Oba mecze wraz z polskim komentarzem obejrzeć będzie można w ESL.TV Polska. Po więcej informacji na temat Intel Extreme Masters Chicago 2019 zapraszamy do naszej relacji.