Przed nami ostatni dzień eliminacji do Games Clash Masters 2019. W grze pozostały już tylko cztery formacje, ale nie na długo – dziś z ich grona wyłoniony zostanie zwycięzca, który otrzyma bilet na jesienne finały zawodów w Gdyni. Reszta zaś będzie musiała obejść się smakiem.

Wiemy na pewno, że o awans nie powalczy już Mateusz "mantuu" Wilczewski. Jego ALERNATE aTTaX drugiego dnia zmagań pokonało co prawda Ambush Esport, ale potem ponownie musiało uznać wyższośc Teamu Ancient. Tym samym Polak i jego koledzy zajęli trzecie miejsce w swojej grupie i odpadli z dalszej rywalizacji. Dość niespodziewanie swoją przygodę z turniejem kwalifikacyjnym zakończył też ex-Epsilon. Zespół, który jest jednym z mocniejszych w ESEA Mountain Dew League, przez dwa dni nie wygrał ani jednego meczu, przegrywając odpowiednio z Copenhagen Flames oraz Sprout. A skoro już o Niemcach mowa – ich, podobnie jak wspomniane wcześniej Ancient, zobaczymy w play-offach. A wszystko dzięki pewnej wygranej nad CPH Flames.

Komplet wyników pierwszego dnia prezentuje się następująco:

27 lipca
10:00 Sprout 2:1 ex-Epsilon Esports BO3
13:00 ALTERNATE aTTaX 2:1 Ambush Esport BO3
16:00 Copenhagen Flames 0:2 Sprout BO3
19:00 Team Ancient 2:1 ALTERNATE aTTaX BO3

Dziś rozegrane zostaną trzy spotkania. Najpierw czekają nas dwa półfinały, podczas których do gry powrócą Movistar Riders i Tricked Esports. Drużyny te, jako zwycięzcy swoich grup, mogły wczoraj odpoczywać, co teoretycznie powinno działać na ich korzyść. Z drugiej strony Ancient i Sprout, czyli ich rywale, cały czas znajdują się w rytmie meczowym. Pytanie tylko, czy to wystarczy by sięgnąć po końcowy sukces.

Dzisiejszy harmonogram wygląda tak:

28 lipca
12:00 Movistar Riders vs Team Ancient BO3
15:00 Tricked Esport vs Sprout BO3
18:00 wielki finał BO3

Wszystkie mecze wraz z polskim komentarzem oglądać będzie można za pośrednictwem kanału Games Clash TV na Twitchu. Ostatecznie awans na zaplanowane na wrzesień finały Games Clash Masters 2019 zapewnią sobie tylko zwycięzcy wielkiego finału.