Pierwszy dzień zmagań najlepszych ekip w Europie w ramach siódmego tygodnia LEC dostarczył nam sporej dawki emocji. Te mogły co poniektórych przeprawić o ból głowy, a przecież jest to dopiero początek! Przed nami drugi dzień, w którym czekać nas będzie szereg ciekawych spotkań. I occzywiście nie zabraknie nadwiślańskich zawodników.

Misfits Gaming
vs SK Gaming
17:00

Sobotni wieczór rozpoczniemy starciem pomiędzy dwoma najgorszymi zespołami w stawce – SK oraz Misfits. Drużyna Oskara "Selfmade'a" Boderka mimo całkiem udanego początku splitu ostatnich tygodni nie może zaliczyć do udanych. Zespół polaka obecnie może "pochwalić się" serią ośmiu porażek z rzędu, co na pewno nie wpływa pozytywnie na kondycję zawodników. To z kolei mogą wykorzystać Króliki, które zajmują co prawda ostatnią pozycję, ale wciąż są groźnym zespołem, o czym przekonali się gracze Fnatic w trakcie szóstej kolejki. W związku z tym nic dziwnego, że w tym spotkaniu to Misfits jest faworytem.

Team Vitality
vs EXCEL
18:00

Zaraz po Selfmadzie w akcji zobaczymy Jakuba "Jactrolla" Skurzyńskiego, który wspólnie ze swoim zespołem, Teamem Vitality, podejmie ekipę Patryka "Mystiquesa" Piórkowskiego, EXCEL, i tym samym powalczy o drugie zwycięstwo w tym tygodniu. Zarówno EXCEL, jak i Vitality w ostatnich tygodniach zaczęły odbijać się od dna, zgarniając kolejne istotne zwycięstwa, które pozwoliły obu drużynom podjąć walkę o awans do play-offów, co jeszcze trzy tygodnie temu wydawało się być w sferze fantazji. Wczoraj Mystiques i spółka pokonali Splyce, natomiast ich dzisiejszy rywal w sensacyjny sposób wygrał zG2 Esports. Tym samym w nadchodzącym starciu mało kto pokusi się o wskazanie faworyta.

Rogue vs Splyce
19:00

Polskich graczy nie zabraknie także w trzecim dzisiejszym spotkaniu, w którym wystąpią wspomniane wcześniej Splyce oraz Rogue. Oskar "Vander" Bogdan i spółka po wczorajszym triumfie nad SK Gaming delikatnie poprawili swoją sytuację w tabeli, przybliżając się do play-offów. Dziś jednak Rogue czeka nie lada wyzwanie. Splyce w letnich rozgrywkach zaskakuje bowiem swoją rewelacyjną dyspozycją, dzięki czemu włączyło się do rywalizacji z G2 oraz Fnatic o mistrzostwo w tym splicie. Czy dziś podopieczni Petera Duna zrehabilitują się za wczorajszą wpadkę z EXCEL i wrócą na właściwe tory? Dowiemy się już o 19:00.

Origen vs FC Schalke 04
20:00

Natomiast o godzinie 20:00 na Summoners Rift zobaczymy walkę pomiędzy Origen oraz Schalke 04, czyli dwoma zespołami ze środka stawki. Miniony dzień okazał się lepszy dla Origen, które bez większych problemów pokonało Misfits Gaming. Takiego szczęścia nie mieli gracze reprezentujący barwy niemieckiego klubu sportowego, bo ci musieli uznać wyższość Fnatic, ale mimo tej klęski utrzymali się na czwartej pozycji. To jednak może się zmienić już dziś, jeżeli Origen wygra to spotkanie, jednak czy tak się faktycznie stanie przekonamy się dopiero za kilka godzin.

Fnatic vs G2 Esports
21:00

Lepszego zakończenia siódmego tygodnia nie moglibyśmy sobie wymarzyć. O godzinie 21:00 czeka nas starcie tytanów, czyli G2 kontra Fnatic. Dwie najlepsze europejskie ekipy, mistrzowie MSI 2019 i wicemistrzowie świata 2018, stoczą zacięty bój, którego stawką będzie fotel lidera letniej odsłony rozgrywek. Na papierze nieznacznie większe szanse na zwycięstwo ma Fnatic, które ten tydzień zaczęło do wygranej, co nie udało się G2, które uległo Vitality. W tym spotkaniu pewne jest tylko jedno – czeka nas pojedynek pełen emocji.

Wszystkie dzisiejsze pojedynki oglądać będzie można wraz z polskim komentarzem na oficjalnym kanale Polsat Games. Więcej szczegółowych informacji na temat letniej odsłony LEC znaleźć można w naszej relacji tekstowej: