Nie da się ukryć, że Teamfight Tactics, czyli gra od Riot Games z gatunku autobattlerów, staje się coraz popularniejsza, a zainteresowanie fanów bez przerwy utrzymuje się na bardzo wysokim poziomie, czego dowodem są niesamowite wyniki oglądalności w serwisach streamingowych. Nic więc dziwnego, że producenci gry wprowadzili już system rozgrywek rankingowych, a organizatorzy turniejów powoli zaczynają wprowadzać do swojej oferty zmagania esportowe w TFT. Pierwsze organizacje postanowiły zatem zakontraktować najlepiej zapowiadających się zawodników, a do zainteresowanych esportową sceną autobattlera Riotu dołączył teraz także TSM.

Organizacja Andy'ego Dinha zdecydowała się bowiem przyjąć pod swoje skrzydła dwójkę utalentowanych zawodników Teamfight Tactics rywalizujących na co dzień na amerykańskim serwerze. Pierwszy z nich z pewnością nie jest znany wśród esportowej społeczności, gdyż po raz pierwszy usłyszeliśmy o nim właśnie przy okazji ogłoszenia TSM-u. Duy Minh "Souless" Nguyen to osiemnastoletni gracz TFT, który posiada aż trzy konta z rangą Challenger, przy czym na jednym z nich zdołał wbić najwyższą możliwą dywizję w zaledwie dwa dni.

Drugi nowy nabytek TSM-u bez dwóch zdań powinni kojarzyć ci, którzy interesowali się chociaż trochę League of Legends Championship Series. Jang "Keane" Lae-young rozegrał przecież aż siedem splitów w amerykańskim LCS, reprezentując w swojej wieloletniej karierze m.in. Gravity, Apex Gaming, Team Dignitas czy też FlyQuest. Koreański gracz nie zdołał jednak nigdy osiągnąć szczególnie imponujących wyników w League of Legends, gdyż jego największym sukcesem było czwarte miejsce w play-offach NA LCS 2017 Summer. Tak czy inaczej, aktualnie Keane posiada dwa konta w najlepszej dziesiątce Challengera w TFT na amerykańskim serwerze, a na jednym z nich dodatkowo zajmuje pierwsze miejsce w rankingu. Nie powinno zatem nikogo dziwić, że włodarze TSM-u zwrócili na niego uwagę.

Keane od dawna był znany z podejmowania postaci, które nie do końca wpasowywały się w panującą wówczas metę, a jego koledzy z drużyny zawsze wspominali o jego zdolnościach strategicznych. Teraz Lae-young będzie mógł wykorzystać swój taktyczny umysł, rywalizując w trykocie TSM, lecz w Teamfight Tactics. – To niesamowicie ekscytujące, że dołączam do TSM-u po rozegraniu tak wielu gier przeciwko nim w przeszłości. To będzie bardzo interesujące nowe doświadczenie, szczególnie że zostałem zakontraktowany w kompletnie nowej dyscyplinie. Nie mogę się doczekać tego, co stanie się w ciągu najbliższego roku i mam nadzieję, że moja organizacja będzie ze mnie dumna! – stwierdził były profesjonalny gracz League of Legends.