Na takie otwarcie The International 2019 liczyli chyba wszyscy entuzjaści polskiej Doty. Team Secret, w którym gra jedyny Polak uczestniczący w TI, był niepokonany podczas pierwszego dnia i po trzech zwycięstwach zajmuje pierwszą lokatę w swojej grupie.

Team Secret 2:0 Alliance

Przeprawa jednak nie była tak łatwa, jak mogłoby się wydawać. Już w pierwszym meczu na turnieju ekipa Michała "Nishy" Jankowskiego zmierzyła się z Alliance, które sprawiło niemałe problemy w starciu otwierającym BO2. Na szczęście rywale Secret podjęli zbyt duże ryzyko, niszcząc ostatnie baraki bez posiadania buybacków, a ta decyzja w ostatecznym rozrachunku kosztowała ich Starożytnego. Druga potyczka była już znacznie bardziej kontrolowana i zakończyła się gładkim zwycięstwem Secret po niespełna 22 minutach.

Team Secret 2:0 Newbee

Jeszcze więcej problemów Nisha i kompani mieli w starciu z Newbee. O ile pierwsze starcie było całkiem wyrównane i przez dłuższy czas Secret było na prowadzeniu, tak w drugim już od pewnego momentu to formacja Johana "pieliedie" Åströma dyktowała warunki gry i zapowiadało się na pierwszą porażkę Secret. Jednak krytyczny błąd Yawara "YawaRa" Hassana nie tylko uniemożliwił kontynuowanie natarcia, ale też obronę własnej bazy. Ostatecznie ekipa Polaka zdobyła więc drugie zwycięstwo i od perfekcyjnego startu w TI dzielił ją już tylko mecz z Teamem Liquid.

Team Secret 2:0 Team Liquid

Szybko okazało się jednak, że formacja Amera "Miracle-a" Al-Barkawiego nie będzie w stanie sprawić większych problemów Secret – pierwsza potyczka trwała jedynie 26 minut i była w pełni kontrolowana przez trzykrotnych mistrzów Majorów w tym sezonie DPC. Nieco inaczej wyglądała druga bitwa, ale po dwudziestej minucie ekipa Nishy przejęła pełną kontrolę nad przebiegiem meczu i potrójne zwycięstwo podczas pierwszego dnia stało się faktem.

Co więcej, Secret jest jedyną niepokonaną ekipą w swojej grupie i po inauguracyjnym dniu The International zajmuje pierwsze miejsce w zestawieniu A. Na pozycji wicelidera uplasowało się PSG.LGD, które, choć wygrało dwa inauguracyjne starcia, to podzieliło się punktami z TNC Predator w ostatnim dzisiejszym meczu. Na samym dnie grupy A wylądował Chaos Esports Club, który wygrał tylko jedną z sześciu potyczek.

Wyniki meczów grupy A w pierwszym dniu The International 2019:

1. runda (4:00) 2. runda (8:30) 3. runda (13:00)
0:2 2:0 1:1
2:0 0:2 1:1
0:2 0:2 1:1
0:2 2:0 0:2

Klasyfikacja grupowa:

# Drużyna W R P
1. Team Secret 3 0 0
2. PSG.LGD 2 1 0
3. TNC Predator 1 1 1
4. Newbee 1 0 1
5. Mineski 1 0 1
6. Team Liquid 1 0 2
7. Keen Gaming 1 0 2
8. Alliance 0 1 1
9.  Chaos Esports Club 0 1 2

Podczas pierwszego dnia mieliśmy okazję również zobaczyć w akcji drużyny z grupy B. Tam najlepsze po pierwszym dniu okazało się ViCi Gaming, które podobnie jak Secret nie uległo w ani jednym starciu. Niżej w tabeli OG i Virtus.pro – obie ekipy kończą pierwszy dzień ze zwycięstwem i remisem. Tabelę w grupie B zamykają Infamous i Ninjas in Pyjamas z zerową zdobyczą punktową, przy czym należy mieć na uwadze, że obie te formacje rozegrały dotychczas dopiero po jednym meczu w BO2, a ich rywalami były odpowiednio OG oraz Virtus.pro.

Wyniki meczów grupy B pierwszego dnia TI9:

1. runda (4:00) 2. runda (8:30)
0:2 1:1
2:0 1:1
0:2 2:0
1:1 0:2

Klasyfikacja grupowa:

# Drużyna W R P
1. ViCi Gaming 2 0 0
2. Virtus.pro 1 1 0
2. OG 1 1 0
4. Natus Vincere 0 2 0
4. Fnatic 1 0 1
6. Royal Never Give Up 0 1 1
6. Evil Geniuses 0 1 1
8. Ninjas in Pyjamas 0 0 1
8. Infamous 0 0 1

Kolejne mecze w ramach The International 2019 czekają nas już dzisiaj w nocy. Jako pierwsze do walki staną drużyny ze zbioru B, a jako pierwsze pauzować będzie Royal Never Give Up. Do walki stanie również Team Secret, ale podczas drugiego dnia TI Nisha i spółka rozegrają tylko jedno spotkanie.