Faza pucharowa Majora bez Teamu Liquid i Natus Vincere? Nie jest to wcale taki fantastyczny scenariusz, jak może się wydawać. Oba te zespoły przegrały dziś bowiem swoje mecze i są już o krok od eliminacji ze StarLadder Major Berlin 2019 – kolejna porażka oznaczać będzie dla nich koniec marzeń o zawojowaniu stolicy Niemiec.

Team Liquid 18 : 22 AVANGAR

(StarLadder Major – 3. runda)
(3) 18 9 Overpass 6 22 (7)
6 9

Wydawało się, że wczorajsza niespodziana porażka z NRG wyraźnie rozdrażniła zawodników Liquid, bo ci do piątkowego pojedynku z AVANGAR przystąpili podwójnie zmotywowani. I dało to wymierne efekty, bo mimo gry po teoretycznie trudniejszej stronie liderzy rankingu HLTV nie mieli żadnych problemów ze zdominowaniem swoich oponentów, którzy byli na tyle bez silni, że przegrywali już nawet 2:9! I dopiero udana końcówka pierwszej połowy pozwoliła drużynie Daurena "AdreNa" Kystaubayeva odrobić część strat, ale powodów do radości i tak nie było. W końcu wynik 6:9 nikomu we wschodnioeuropejskiej ekipie chluby nie przynosił.

I chociaż można było mieć wrażenie, że Liquid gładko doprowadzi ten pojedynek do korzystnego dla siebie zakończenia, to stało się inaczej. Niespodziewanie bowiem to AVANGAR stało się w drugiej części starcia stroną dominującą i to w stopniu dość znacznym, bo gracze zza oceanu mieli ogromne problemy z utrzymaniem swoich bombsite'ów. Efekt? Ogromna nerwówka w szeregach zespołu Jonathana "EliGE'A" Jablonowskiego i doprowadzenie do remisu rzutem na taśmę dopiero w 30. rundzie. Marne to było jednak pocieszenie, bo tam główni faworyci całego turnieju nie mieli już szans i finalnie polegli z o wiele niżej notowanym przeciwnikiem 18:22.


Natus Vincere 17 : 19 mousesports

(StarLadder Major – 3. runda)
(2) 17 9 Nuke 6 19 (4)
6 9

Gracze Na`Vi na pewno nie mogli być zadowoleni ze swojej początkowej gry na Nuke'u. Zespół z Europy Wschodniej miał przecież po swojej stronie potężny atut w postaci strony CT, a i tak nie potrafił z niego skorzystać. W efekcie to mousesports mogło w pewnym momencie pochwalić się prowadzeniem 5:2, które w tych okolicznościach było fantastycznym wynikiem. Dopiero z czasem podopieczni Mikhaylo "Kane'a" Blagina wskoczyli na właściwe tory i objęli serwer we władanie, ale trudno tu mówić o jakichś pozytywach. Bo chociaż zyskali przewagę w stosunku 9:6, to nadal nie mogli być spokojni. Wystarczył wszak jeden błąd, by z tego rezultatu nic nie zostało.

A problem w tym, że ostatecznie nie był to jeden błąd, a kilka błędów. Błędów, które mimo wygranej pistoletówki nie pozwoliły Oleksandrowi “s1mple'owi” Kostylievowi i spółce wygrać w regulaminowym czasie. Zamiast tego byliśmy świadkami walki mousesports o comeback – dodajmy, że walki skutecznej. Międzynarodowy skład dwukrotnie obronił się nawet przed zakusami rywali, mimo że miał już nóż na gardle, wobec czego o wszystkim musiała przesądzić dogrywka. W niej natomiast ostatnie słowo należało do popularnych Myszy, które po sześciu dodatkowych rundach mogły wreszcie świętować zwycięstwo 19:17.


Już za chwilę kolejne spotkania 3. rundy – MIBR podejmie G2 Esports, zaś FaZe Clan zmierzy się z CR4ZY. Anglojęzyczna transmisja z dostępna będzie na oficjalnym kanale StarLaddera na Twitchu. Z kolei transmisję w języku polskim śledzić będzie można na kanale Piotra "izaka" Skowyrskiego. Po więcej informacji na temat StarLadder Major Berlin 2019 zapraszamy do naszej relacji, do której przejść można po naciśnięciu na poniższy baner: