Czwartek nie był dniem szczególnie obfitującym w spotkania z udziałem Polaków w różnych rozgrywkach online. Na serwerze mogliśmy obserwować najwyżej notowaną rodzimą formację, czyli Aristocracy, jak również m1x, który reprezentuje Filip "TUDSON" Tudev.

Zespół Wiktora "TaZa" Wojtasa trzy dni temu odniósł pierwszą wygraną w ramach LOOT.BET/CS Season 4, zaś dzisiaj postawił kolejny krok w kierunku awansu do fazy pucharowej turnieju. Triumfatorzy ostatnich ESL Mistrzostw Polski stanęli naprzeciwko SMASH Esports, czyli ekipie, która przed znalezieniem pracodawcy występowała pod nazwą NoChance. Polacy otworzyli serię zwycięstwem na Mirage'u, lecz międzynarodowa piątka nie zamierzała być im dłużna i wyrównała stan rywalizacji na Inferno. Na trzeciej lokacji Aristocracy wzięło sprawy w swoje ręce, oddając rywalom zaledwie cztery punkty. Teraz nasi rodacy potrzebują już tylko jednego triumfu, by zameldować się w najlepszej ósemce zmagań sponsorowanych przez LOOT.BET.

Humor może dopisywać również TUDSONOWI – po wczorajszym walkowerze w starciu z CR4ZY jego m1x odniósł pierwszy pełnoprawne zwycięstwo i znacznie przybliżył się do play-offów ECS Pinnacle Cup. Piątka z Tudevem w składzie udanie weszła w pojedynek z Japaleno, nie pozostawiając przeciwnikom złudzeń na wybranym przez siebie Mirage'u. Szwedzi nie powiedzieli jednak ostatniego słowa i zdołali przedłużyć mecz o Traina. Na decydującej mapie Skandynawowie minimalnie ulegli drużynie Polaka i ponieśli pierwszą porażkę w rozgrywkach, z kolei m1x może już realnie myśleć o wywalczeniu przepustki do kolejnego ich etapu.

Czwartkowe wyniki prezentują się następująco:

12 września
12:30 Aristocracy 2:1 SMASH Esports Mirage 16:10
Inferno 11:16
Vertigo 16:4
18:00 m1x 2:1 Japaleno Mirage 16:8
Inferno 9:16
Train 16:14