Ostatnie tygodnie nie były zbyt kolorowe dla Epsilon Esports – najpierw organizacja pożegnała się z całą dywizją CS:GO, następnie mówiło się o tym, że być może całkowicie zakończy działalność, a w międzyczasie pojawiały się oskarżenia dotyczące zaległości finansowych wobec zawodników. Niemniej wygląda na to, że Epsilon najprawdopodobniej uporał się ze wszystkimi problemami.

Organizacja przerwała dłuższą ciszę w mediach społecznościowych i wyjaśniła, że jej aktywność na tym polu wynikała z wewnętrznego przemeblowania. Teraz Epsilon ma być w pełni przygotowany na nowe otwarcie i liczy na wsparcie swoich wiernych sympatyków. Belgijska spółka podzieliła się wiadomością o powrocie do esportowej rywalizacji i choć nie przedstawiła żadnych konkretnych nazwisk, to dowiedzieliśmy się, że ma zamiar nawiązać do korzeni i budować swoje sekcje wokół graczy wywodzących się z Belgii. W kontekście CS:GO jest to spora zmiana polityki formacji, która od kilku lat lubowała się w strzelcach z zagranicy.

Epsilon zakomunikował również, że zajmuje się uregulowaniem zobowiązań wobec swojego poprzedniego personelu. Wkrótce organizacja zaprezentuje więcej szczegółów odnośnie do swoich nowych pracowników oraz składów poszczególnych dywizji.