Natus Vincere cały czas pozostaje w grze o awans na lanowe finały Rainbow Six: Siege Pro League. Drużyna Szymona "Savesa" Kamieniaka co prawda traci jeden punkty do miejsca premiowanego biletem do Japonii, ale dziś może tę stratę odrobić.

Wszystko dlatego, że rywalem Na`Vi będzie G2 Esports, czyli jedna z najlepszych, o ile nie najlepsza ekipa na scenie Rainbow Six. Co prawda podopieczni Thomasa "Shas[O]Udasa" Lee ostatnio nieco spuścili z tonu, ale nadal pozostają groźnym rywalem i zapewne będą chcieli odegrać się za czerwcową porażkę, gdy niespodziewanie przegrali z Savesem i spółką 4:7. Warto jednak pamiętać, że nawet ewentualne zwycięstwo nad G2 niekoniecznie musi dać zespołowi Polaka awans na drugą lokatę – wiele zależeć będzie także od poczynań Teamu Empire, który zainauguruje dwunastą serię spotkań pojedynkiem z Chaos Esports Club.

Poniedziałkowy harmonogram prezentuje się następująco:

30 września
18:00 Team Empire vs Chaos Esports Club BO1
19:15 Team Vitality vs Giants Gaming Giants Gaming BO1
20:30 PENTA vs GiFu eSports BO1
21:45 G2 Esports vs Natus Vincere BO1

Wszystkie mecze wraz z angielskim komentarzem obejrzeć będzie można na oficjalnym kanale Rainbow Six na Twitchu. Przypomnijmy, że zmagania w ramach europejskiej dywizji Pro League Season 10 potrwają do 14 października – wtedy też poznamy dwa zespoły, które awansują na lanowe finały w japońskim mieście Tokoname.