Mimo tego, że kilka godzin wcześniej FunPlus Phoenix nie dało rady Splyce, to teraz ekipa z Chin zdołała zdominować Europejczyków już we wczesnej fazie gry i ostatecznie wygrać spotkanie. Dzięki temu zajęła ona pierwsze miejsce w grupie B, natomiast Węże muszą zadowolić się tylko drugą lokatą.
FunPlus Phoenix | 1:0 | Splyce | ||||||
GimGoon Ryze |
Vizicsacsi Gangplank |
|||||||
Tian Gragas |
Xerxe Elise |
|||||||
Doinb Renekton |
Humanoid Syndra |
|||||||
Lwx Vayne |
Kobbe Kai'Sa |
|||||||
Crisp Thresh |
Norskeren Rakan |
Rozgrywka po raz kolejny rozpoczęła się lepiej dla Europejczyków. Tamas "Vizicsacsi" Kiss przelał pierwszą krew wraz z pomocą swojego leśnika. Obie drużyny raz po raz zapisywały kolejne eliminacje na swoim koncie, przez co różnica w złocie była niewielka. Mistrzowie LPL zdecydowali się skupić na środkowej alei i w zasadzie wykluczyli Marka "Humanoida" Brazdę z gry. Pierwsza wieża również powędrowała na konto ekipy z Chin, która zbudowała sobie przewagę trzech tysięcy sztuk złota w przeciągu pierwszego kwadransa.
Czeski midlaner wyraźnie sobie nie radził – w 24 minucie dał się wyłapać po raz piąty i pozwolił przeciwnikom na pokonanie Nashora. Gdy Splyce zdecydowało się walczyć na dolnej alejce, Kim "GimGoon" Han-saem parł górną linią i zniszczył inhibitor, co znacząco przybliżyło jego ekipę do triumfu. Mimo wszystko Splyce nie zamierzało się poddać i po wyłapaniu dwóch rywali odzyskało kontrolę nad mapą. Świetna dyspozycja midlanera FPX w ostatecznym teamfighcie zadecydowała jednak o tym, że szala zwycięstwa przechyliła się na stronę jego ekipy.
Było to ostatnie z dzisiejszych spotkań. Szczegółowy harmonogram, a także wszelkie niezbędne informacje o Worlds 2019 znaleźć można w naszej relacji tekstowej: