Ostatni dzień fazy grupowej Mistrzostw Świata w League of Legends rozpoczęty. Zgodnie z oczekiwaniami Invictus Gaming nie dało najmniejszych szans drugiej sile LoL Master League, wygrywając w świetnym stylu. Porażka w meczu z obrońcami tytułu oznacza, że ahq e-Sports Club nie ma już najmniejszych szans na awans do play-offów Worlds 2019.

ahq e-Sports Club 0:1 Invictus Gaming
Ziv
Gangplank
TheShy
Jayce
Alex
Gragas
Ning
Olaf
Apex
Viktor
Rookie
Orianna
Wako
Kai'Sa
JackeyLove
Xayah
Ysera
Nautilus
Baolan
Morgana

Song "Rookie" Eui-jin od pierwszych chwil na Summoner's Rift absolutnie dominował swojego rywala na linii, nie pozwalając mu na swobodne farmienie. Hsieh "Apex" Chia-Wei nie miał jednak zamiaru dać się stłamsić i przy pomocy swojego dżunglera wyeliminował Rookiego, zgarniając pierwszą krew. Później Invictus Gaming postanowiło nieco przyspieszyć, wykorzystując swoją znakomitą kontrolę mapy. Dzięki kapitalnym rotacjom reprezentanci LPL zgładzili Rift Herolda, a następnie wykorzystali go do otworzenia bazy rywala, niszcząc wieżę górnego inhibitora już w 18. minucie gry.

ahq nie było w stanie postawić się oponentom i z każdą kolejną minutą odpuszczali im coraz bardziej. Dzięki ogromnej swobodzie na mapie iG bez najmniejszych trudów zgarnęło Barona i rozpoczęło natarcie na bazę przeciwników. Pomimo potężnej przewagi w złocie Rookie i jego kompani nie chcieli niepotrzebnie ryzykować i po rozbiciu dwóch inhibitorów poczekali na kolejnego Nashora. Po jego zabiciu iG wtargnęło raz jeszcze do bazy bezradnych rywali i zniszczyło Nexus w 33. minucie potyczki.

Za chwilę rozpocznie się kolejne spotkanie w ramach zmagań w grupie D, w którym zobaczymy Team Liquid oraz DAMWON Gaming. Szczegółowy harmonogram, a także wszelkie niezbędne informacje o Worlds 2019 znaleźć można w naszej relacji tekstowej: