W trzech dotychczasowych edycjach F1 Esports Series w akcji mogliśmy oglądać tylko jednego kierowcę znad Wisły – Patryka Krutyja. Żaden inny rodzimy zawodnik nie stanął nigdy na linii startu, a co więcej Polaków próżno było szukać także w Pro Drafcie.

W kwalifikacjach do przyszłorocznego Pro Draftu rywalizuje reprezentant DV1 TRITON RACING, Mateusz Wypych. Wczoraj wieczorem odbył się piąty wyścig w ramach Challenger Series, który przeniósł nas na Circuit of the Americas. Wypych jako trzeci zameldował się na mecie, ale wcześniej nałożono na niego karę czasową, która ostatecznie zepchnęła go o jedno oczko niżej. Tak czy siak, dwanaście punktów przyznanych za czwartą lokatę pozwoliło naszemu zawodnikowi na zapewnienie sobie miejsca w kolejnym Pro Drafcie na jeden wyścig przed końcem całych zmagań. Warto dodać, że przepustkę wywalcza siedmiu najlepszych kierowców, a na chwilę obecną Wypych zajmuje trzecie miejsce.

Tak prezentuje się klasyfikacja Challenger Series po pięciu z sześciu zaplanowanych wyścigów:

Zdjęcie

Niewykluczone, że w Pro Drafcie zobaczymy więcej naszych przedstawicieli, bowiem poza Challenger Series można się do niego dostać także poprzez fazę Playoff (walczy w niej Patryk Witkowski) oraz Time Trial.