Nawet długi weekend ma swój koniec – dziś ostatni dzień wolnego, po którym widmo obowiązków związanych z pracą czy szkołą powróci. Nie martwcie się jednak, bo dzień spróbują umilić wam ekipy CS:GO z Polakami w składzie, które stoczą kilka pojedynków na arenie międzynarodowej.

Najwięcej oczu bez wątpienia zwrócone będzie w kierunku Filipa "TUDSONA" Tudeva i jego m1xu, który niedawno przebrnął przez otwarte eliminacje do Qi Banja Luka 2019 i teraz zaczyna zmagania w ramach etapu zamkniętego. Przed drużyną Polaka jednak długa droga, która zapoczątkowana zostanie w fazie grupowej pojedynkiem z Teamem Heretics, który ma za sobą dość przeciętny sezon w ESEA Mountain Dew League i zapewne będzie chciał chociaż częściowo zrekompensować sobie niepowodzenia na drugim poziomie rozgrywkowym. Warto w tym miejscu wspomnieć, że ostatecznie awans do play-offów kwalifikacji wywalczy tylko zwycięzca grupy, w której poza m1xem i Heretics znalazły się też HellRaisers oraz SMASH Esports.

Niemniej to spotkanie dopiero na koniec dnia. Wcześniej natomiast na serwerze zameldują się reprezentanci Izako Boars, którzy mogą zostać piątą polską formacją w LOOT.BET/CS Season 5. Warunek? Muszą przebrnąć przez dzisiejsze eliminacje, te zaś zainaugurują potyczką z Rosjanami z EXTREMUM. Jakiś czas później do gry przystąpi też Virtus.pro. Podopieczni Jakuba "kubena" Gurczyńskiego od porażki zaczęli swoją przygodę z United Masters League Season 2 i jeżeli nie chcą, by widmo eliminacji z online'owych zawodów zajrzało im w oczy, to dziś muszą pokonać CR4ZY. A o to wcale łatwe nie będzie, zwłaszcza że całkiem niedawno międzynarodowa formacja gładko poradziła sobie z VP w ESEA MDL, ogrywając nadwiślański skład aż 16:8.

Poniedziałkowy harmonogram prezentuje się następująco:

11 listopada
12:30 EXTREMUM vs Izako Boars BO3 transmisja
14:00 Virtus.pro vs CR4ZY BO3 transmisja
19:00 m1x vs Team Heretics BO3 transmisja

AKTUALIZACJA: CR4ZY nie przystąpi do pojedynku z Virtus.pro w United Masters League, w związku z czym Polakom automatycznie przyznano zwycięstwo. W związku z tym Janusz "Snax" Pogorzelski i spółka mogą obecnie pochwalić się  tych rozgrywkach bilansem 1-1. Kolejny rywal graczy znad Wisły nie jest jeszcze znany.