Illuminar Gaming awansowało o cztery pozycje w jesiennej edycji ESL Mistrzostw Polski w CS:GO, uciekając tym samym ze strefy spadkowej. A wszystko dzięki dwóm wtorkowym zwycięstwom odniesionym w starciach z CLEANTmixem, który tym samym może zacząć powoli martwić się o swoją ligową przyszłość – chociaż nadal ma cztery punkty przewagi nad przedostatnim Virtus.pro.

CLEANTmix 3 : 16 Illuminar Gaming

(6. tydzień ESL Mistrzostw Polski)
3 3 Nuke 12 16
0 4

Wygrana pistoletówka i następująca po niej runda sprawiły, że Illuminar mogło na Nuke'u wyluzować się już w trakcie pierwszych minut. Podopieczni Adriana "imd" Piepera kontrolowali bowiem przebieg spotkania i tylko okazjonalnie pozwalali rywalom z CLEANTmixu na jakiekolwiek odpowiedzi. A może nawet nie okazjonalnie, a incydentalnie, bo Maciej "destroj" Deorocki i spółka na przestrzeni całej pierwszej połowy zgarnęli zaledwie trzy oczka i to w momencie, gdy meta z Kriegami znacznie pomaga terrorystom w osiąganiu lepszych rezultatów nawet na mapie CT, jaką niewątpliwie dotychczas był Nuke.

Tak czy inaczej, w trakcie przerwy oba zespoły dzieliło aż dziewięć punktów i comeback CLEANT wydawał się naprawdę mało prawdopodobny. A po chwili stało się jasne, że jest niemożliwy, bo także druga pistoletówka padła łupem reprezentantów iHG. Ci mieli więc otwartą prostą drogę do gładkiego zwycięstwa i zamierzali kroczyć nią aż do końca. Emocji więc nie było, bo wiceliderzy rankingu Cybersport mieli ten mecz w garści i kilka minut później dopełnili dzieła zniszczenia, gromiąc swoich oponentów aż 16:3.

Illuminar Gaming 16 : 7 CLEANTmix

(6. tydzień ESL Mistrzostw Polski)
16 10 Train 5 7
6 2

Początkowo na Trainie dominacja Oskara "oskarisha" Stenborowskiego i jego kolegów trwała. Znowu to właśnie oni okazali się lepsi w strzelaniu z pistoletów, co szybko dało im przewagę w stosunku 5:0. Dopiero wtedy CLEANTmix przebudził się i, co więcej, zaczął wracać. Nagle remis stał się bardzo realną opcją, ale finalnie do niego nie doszło, bo iHG utrzymało prowadzenie, chociaż to oczywiście znacznie zmalało. Fakt ten najwyraźniej ocucił zawodników imd, którzy może poczuli się zbyt pewni siebie. Z miejsca powrócili oni bowiem na zwycięską ścieżkę i jeszcze przed końcem pierwszej połowy ponownie odskoczyli przeciwnikom na odległość pięciu oczek.

To był więc ostatni gwizdek. CLEANT musiał wziąć się w garść, jeżeli nie chciał opuścić dziś serwera z pustymi rękami. I w pierwszych minutach wyglądało to naprawdę nieźle, ale po krótkim okresie zawahania Illuminar odzyskało palmę pierwszeństwa i bez skrupułów wykorzystało wszystkie mankamenty w grze rywali. Także i tym razem nie działo się już nic ciekawego – oskarish i spółka parli przed siebie, by finalnie zamknąć cały pojedynek wynikiem 16:7.


Po więcej informacji na temat ESL Mistrzostw Polski Jesień 2019 zapraszamy do naszej relacji, do której przejść można po naciśnięciu na poniższy baner.