W każdych regionalnych rozgrywkach League of Legends możemy wskazać co najmniej jedną drużynę, która zasługuje na miano legendy. W przypadku League of Legends Master Series, czy też po prostu LMS, drużyną tą byłoby bez wątpienia Flash Wolves. Od początku tej ligi w roku 2015 to właśnie Wilki zdobyły najwięcej mistrzowskich tytułów oraz najczęściej reprezentowały swój region na rozgrywkach międzynarodowych.

Ostatni split nie był już usłany różami – FW zajęło w nim dopiero siódme miejsce, a do tego przegrało walkę o awans na Worlds, ulegając Hong Kong Attitude w Regional Qualifier. Wtedy jednak Flash Wolves przynajmniej podjęło rękawicę... co nie będzie miało miejsca w przyszłym roku. Drużyna z Tajwanu poinformowała bowiem za pośrednictwem swojego Twittera, że nie weźmie udziału w nadchodzącym sezonie regionalnych zmagań.

Warto w tym miejscu przypomnieć, że rozgrywkami tymi nie będzie tak jak dotychczas LMS, a Pacific Championship Series, powstałe po złączeniu League of Legends Masters Series oraz zmagań południowo-wschodniej Azji, czyli LoL SEA Pro Tour (LST). O mistrzosto będzie walczyło łącznie dziesięciu uczestników, których lista na chwilę obecną nie jest znana. Pewne jest tylko, że nie zobaczymy na niej Flash Wolves. Więcej o powstaniu Pacific Championship Series przeczytacie w tym miejscu.

Obecnie FW poszukuje nowego domu dla zawodników dywizji League of Legends, którzy wciąż byli związani z organizacją. Ponadto, jeśli wierzyć tłumaczeniu jednego z użytkowników na Reddicie, Flash Wolves zaznaczyło w poście na Facebooku, że rozstanie dotyczy tylko sekcji LoL-a – zawodnicy Hearthstone'a oraz Areny of Valor wciąż będą reprezentować barwy Flash Wolves w przyszłości.