Jeszcze na serwerach live League of Legends nie pojawił się patch 10.2, a Riot Games przedstawił już pierwsze plany dotyczące trzeciej w tym roku aktualizacji swojej najpopularniejszej gry. Główny producent gry, Mark "Riot Scruffy" Yettner, ogłosił zmiany, jakie planowane są względem Akali. W przyszłości możemy spodziewać się osłabienia Skrytej Zabójczyni, ale nie w kwestii samych obrażeń, a jej mobilności. Przejdźmy więc do konkretów:

  •  Akali
    • Osłona Zmierzchu (W)
      • NOWE: Jeśli Akali zostanie unieruchomiona podczas przebywania w Osłonie, będzie ujawniona podczas trwania efektu unieruchomienia
      • Zmieniono premię do prędkości ruchu ze stałych 20-40% do  30-50% gasnących w ciągu dwóch sekund
    • Skrytobójcze Wykończenie (R)
      • Pierwsze użycie
        • Zmieniono sposób celowania – ze skillshota na wybór celu w postaci wrogiego bohatera
        • Zwiększono zasięg z 575 do 625
        • Dystans sprintu od 625 do 675, w zależności od dystansu dzielącego bohaterów
      • Drugie użycie
        • Zmniejszono prędkość sprintu z 3000 do 1900

Jak widać, w większości są to nerfy, mające na celu zmniejszyć szybkość przemieszczania się Akali, a jakby tego było mało, dodano również ujawnienie jej przy trafieniu ją zdolnościami unieruchamiającymi. Te zmiany nie przypadły do gustu jednemu z czołowych midlanerów na północnoamerykańskiej scenie – Nicolajowi Jensenowi, który poprosił, aby Riot nie zabijał Akali w taki sposób. Jego zdanie podziela Luka "Perkz" Perković, który wyznał, że nie po to spędził ponad 100 gier, ucząc się mechanik tej postaci, aby teraz została "wypatroszona".

Warto pamiętać jednak, że to dopiero plany na patch 10.3. Implementacja tej aktualizacji na główne serwery gry zaplanowana jest na 5 lutego. Do tego czasu patch będzie dogłębnie testowany i sprawdzany na serwerach Public Beta Environment. Tak więc między tym zaprezentowanym powyżej a tym, co ostatecznie pojawi się w oficjalnej wersji gry, może być jeszcze sporo różnic.