Poznaliśmy obu finalistów ICE Challenge 2020. I trudno powiedzieć, by ich tożsamość była dla kogokolwiek zaskakująca – o triumf w londyńskiej imprezie już jutro powalczą bowiem mousesports i Natus Vincere, które od samego początku uważane były za głównych faworytów.

Tym razem o wiele łatwiejszą przeprawę ma za sobą Na`Vi, które po pierwszym pojedynku z GODSENT, który miał miejsce kilka dni temu, mogło mieć spore obawy. Wszak wtedy międzynarodowy skład sprawił graczom z Europy Wschodniej sporo problemów, a w międzyczasie zdążył się jeszcze nieco rozpędzić. Dziś jednak nie miało to znaczenia, bo triumf wynikiem 2:0 padł łupem podopiecznych Andreya "B1ad3'a" Gorodenskiyego. Co więcej, nie był on zagrożony praktycznie ani przez chwilę, w czym spora zasługa niezawodnego Oleksandra "s1mple'a" Kostylieva, autora aż 53 eliminacji.

Z kolei popularne Myszy musiały się napocić o wiele więcej, bo po upragniony awans sięgnęły dopiero po trzech mapach. Wszystko z powodu pechowego dla nich Vertigo, na którym gracze niemieckiej organizacji od samego początku mieli problemy z MAD Lions. I chociaż w końcowych sekundach byli o krok od doprowadzenia do dogrywki, to finalnie polegli 13:16. Niemniej Dust2 i Nuke należały już do nich. Szczególnie ta pierwsza arena była pokazem dominacji Davida "frozena" Čerňanskýego i spółki, którzy rozgromili oponentów 16:4. W kolei podczas decydującej potyczki przetrzymali oni stale rosnący napór duńskich rywali i przypieczętowali swój awans wygraną 16:12.

Komplet środowych wyników prezentuje się następująco:

5 lutego

Półfinał

11:00 mousesports 2:1 MAD Lions
Vertigo 13:16
Dust2 16:4
Nuke 16:12
15:00 Natus Vincere 2:0 GODSENT
Overpass 16:7
Train 16:13

Po więcej informacji na temat ICE Challenge 2020 zapraszamy do naszej relacji, do której przejść można po naciśnięciu na poniższy baner.