Dobiegł końca trzeci tydzień League of Legends European Championship. Nie okazał się on przełomowy ani dla FC Schalke 04, ani dla Teamu Vitality – obie te formacje z zerowym dorobkiem punktowym zamykają tabelę. Podobnie sprawa ma się z G2 Esports, choć tu akurat z przełomu raczej nikt by się nie cieszył – poza oczywiście przeciwnikami Samurajów.

Dzięki szóstemu zwycięstwu w LEC Marcin "Jankos" Jankowski i spółka umocnili się na pozycji lidera. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że G2 ma za sobą mecze z najbardziej wymagającymi drużynami w postaci Origen, Fnatic i Rogue – dwie z nich zespół Jankosa pokonał właśnie w minionym tygodniu. Ostatnią ekipą, która może pokusić się o przerwanie zwycięskiej serii aktualnych mistrzów Europy, jest Misfits Gaming, przynajmniej patrząc na aktualną tabelę. Króliki bowiem po słabym pierwszym tygodniu złapały wiatr w żagle i dziś pokonały OG, dzięki czemu wskoczyły na drugą lokatę.

Na pozycji wicelidera znajdują się obecnie aż cztery ekipy – Misfits, Origen, Fnatic oraz MAD Lions. Wszystkie z nich mają obecnie na koncie cztery zwycięstwa i dwie porażki. Jeśli zastanawiacie się, gdzie podziało się Rogue, to nie mamy dla was dobrych informacji. Łotrzyki nie dały rady ani G2 Esports, ani MAD Lions i w efekcie musiały pożegnać się z górną połową tabeli. W pomeczowym wywiadzie dżungler Rogue, Kacper "Inspired" Słoma wyznał, że główną przyczyną była obecność Soraki w obu meczach, ale zaznaczył jednocześnie, że on i jego kompani nie są podłamani tymi przegranymi. Pozostaje mieć nadzieję, że ekipie dwóch Polaków uda się utrzymać w strefie premiowanej awansem do play-offów, nim wiosenna runda wkroczy w tę fazę.

Coraz bliżej czołówki są Excel Esports i SK Gaming, które w tym tygodniu zaliczyły po jednej wygranej. Co prawda mierzyły się ze wspomnianymi Schalke i Vitality, które po trzech tygodniach porażek nie stanowią zagrożenia, ale koniec końców mogą pokusić się o zepchnięcie Rogue lub innej drużyny z top 6. Rzecz jasna inaczej sprawa ma się właśnie z S04 i VIT. Po trzech kolejkach walki o pierwsze zwycięstwo ekipy Konstantinosa "FORG1VENA" Tzortziou i Jakuba "Jactrolla" Skurzyńskiego wciąż nie zaznały smaku wygranej. I patrząc na ich rywali w kolejnym tygodniu – niewykluczone, że niechlubna passa tych ekip potrwa do piątej rundy.

Wyniki dzisiejszych meczów LEC 2020 Spring Split:

8 lutego
17:00 FC Schalke 04 0:1 SK Gaming BO1
18:00 Excel Esports 1:0 Team Vitality BO1
19:00 Rogue 0:1 MAD Lions BO1
20:00 Misfits Gaming 1:0 Origen BO1
21:00 G2 Esports 1:0 Fnatic BO1

Aktualna klasyfikacja grupowa:

# Drużyna M W P % wygranych
1. G2 Esports 6 6 0 100%
2. Fnatic 6 4 2 67%
2. MAD Lions 6 4 2 67%
2. Misfits Gaming 6 4 2 67%
2. Origen 6 4 2 67%
6. Rogue 6 3 3 50%
6. Excel Esports 6 3 3 50%
8. SK Gaming 6 2 4 33%
9. Team Vitality 6 0 6 0%
9. FC Schalke 04 6 0 6 0%
Legenda:
 Awans do górnej części drabinki fazy pucharowej
 Awans do dolnej części drabinki fazy pucharowej
 Brak awansu do fazy pucharowej

Kolejne mecze w ramach LEC czekają nas w najbliższy piątek. Czwartą kolejkę zmagań zainauguruje starcie MAD Lions z Origen, a następnie Excel Esports podejmie SK Gaming. Na pierwsze mecze z udziałem naszych rodaków będziemy musieli poczekać do 20:00 – o tej godzinie rozpocznie się spotkanie Teamu Vitality z Fnatic. Po więcej informacji dotyczących LEC 2020 Spring Split zapraszamy do naszej relacji tekstowej: