Połowa fazy zasadniczej League of Legends European Championship 2020 Spring za nami. Przez pierwsze dziewięć spotkań najlepiej prezentowały się trzy drużyny: Origen, G2 Esports i, ku zaskoczeniu wszystkich, Misfits Gaming. Nadal jednak żadna z formacji nie może być pewna swojego miejsca. Dzisiaj rozpoczną się rewanże, które zadecydują o ostatecznym ułożeniu tabeli przed play-offami.

SK Gaming vs Team Vitality
17:00

Kiedy kilka tygodni temu pisałem zapowiedź pierwszego spotkania tych dwóch ekip, to stwierdziłem, że jeżeli w składzie Teamu Vitality grałby podstawowy midlaner, to nie zawahałbym się właśnie na tę formację postawić. Minął jednak ponad miesiąc, a Aljošy "Milicy" Kovandžicia jak nie było, tak nie ma. Team Vitality nie poradził sobie nawet z drugą najsłabszą ekipą z ligi, czyli z FC Schalke 04. Mimo że sztab trenerski zdecydował się na zmianę na pozycji wspierającego, to i tak niewiele to dało. SK Gaming również nie znajduje się jednak w najlepszej sytuacji. Dwa zwycięstwa to na pewno nie jest wynik, o którym marzyli reprezentanci tej organizacji przed rozpoczęciem ligi. Sobotnie spotkanie może okazać się kluczowe w ewentualnej walce o play-offy, o które i tak może być ciężko.

EXCEL vs FC Schalke 04
18:00

Jeszcze przed dwoma tygodniami stwierdziłbym, że wynik tego spotkania nie może być inny niż triumf EXCEL. Teraz jednak nie jestem tego aż taki pewny. FC Schalke 04 w ostatnich dwóch pojedynkach zdołało triumfować nad G2 Esports oraz SK Gaming, a zmiany na pozycji dżunglera i botlanera przynoszą efekty. W przypadku EXCEL za to sprawa wygląda nieco inaczej. Mimo sporych oczekiwań i całkiem mocnego składu reprezentanci brytyjskiej organizacji zajmują dopiero siódmą lokatę z wynikiem 4-5. Jeżeli Patrik "Patrik" Jiru i spółka ten mecz przegrają, to nieco oddalą się od miejsca premiowanego awansem. Z tego też powodu jest to dla nich bardzo ważne starcie.

Misfits Gaming
vs Rogue
19:00

We wczorajszym starciu z Fnatic Rogue wyglądało po prostu średnio. Dyspozycja Łotrzyków pozostawiała wiele do życzenia, gdyż popełniały one bardzo wiele indywidualnych błędów, które nigdy nie powinny się wydarzyć. Misfits Gaming za to przez ostatnie cztery tygodnie prezentowało się wręcz niesamowicie. Króliki podczas swoich siedmiu meczów bez porażki zdołały pokonać chociażby G2 Esports, co jest naprawdę imponującym osiągnięciem. Teraz jednak trudno stwierdzić, która drużyna jest faworytem. Bardzo istotny będzie pojedynek 2v2 na środku i dżungli, gdyż obydwaj midlanerzy mają w swojej grze podobne priorytety i stawiają na podobne postacie. Na pewno czeka nas bardzo ciekawe starcie.

MAD Lions vs

G2 Esports
20:00

Kluczowym zawodnikiem w tym starciu będzie Marek "Humanoid" Brazda. Jeżeli uda mu się podebrać któregoś z asasynów, a dodatkowo G2 Esports nie weźmie wytrzymałej kompozycji, to jest on w stanie ponieść swoją drużynę na barkach. Na kontrolnych magach miał on jednak swoje gorsze momenty, dlatego jest to także zawodnik, w którego G2 może celować. Dokładnie to samo zrobiło wczoraj Misfits Gaming, przez co Czech skończył laning phase z trzema śmierciami i nie mógł zrobić nic, aby zapobiec porażce. Wicemistrzowie świata natomiast po bardzo słabym czwartym tygodniu wczoraj wstali z kolan i po wybraniu skalującej kompozycji zniszczyli EXCEL. Teraz muszą udowodnić, że dwie porażki były wypadkiem przy pracy.

Origen vs Fnatic
21:00

Oczywiście jest to najciekawsze i najbardziej wyczekiwane dzisiejsze spotkanie. Fnatic od pierwszego miejsca dzieli tylko jedno zwycięstwo, więc jeżeli Martinowi "Rekklesowi" Larssenowi i spółce uda się urwać punkty Origen, to zdołają zrównać się z nimi w tabeli. Podczas pierwszego starcia to ekipa Andreia "Xerxe" Dragomira okazała się lepsza, jednakże wczorajsza dyspozycja pomarańczowo-czarnych może dawać nadzieję fanom na zwycięstwo. Warto zwrócić uwagę na pojedynek dżunglerów, gdyż w lesie zmierzą się zawodnicy uważani za drugiego i trzeciego najlepszego leśnika w całej Europie. Bardzo możliwe, że starcie rozstrzygnie Andrei "Xerxe" Dragomir lub Oskar "Selfmade" Boderek.

Wszystkie dzisiejsze pojedynki oglądać będzie można wraz z polskim komentarzem na oficjalnym kanale Polsat Games. Więcej szczegółowych informacji na temat wiosennej odsłony LEC znaleźć można w naszej relacji tekstowej: