Mecz Rogue z Origen na papierze wydawał się najciekawszym dzisiejszym starciem w League of Legends European Championship. Zespoły ze ścisłej czołówki tabeli, pełne zawodników o ponadprzeciętnych umiejętnościach, o podobnych planach na sezon. W pierwszej połowie sezonu zasadniczego LEC to Origen okazało się lepsze i dziś Rogue chciało udowodnić swoją wartość. Misja ta spaliła jednak na panewce.

Rogue 0:1 Origen Origen
Finn Ornn Alphari Renekton
Inspired Lee Sin Xerxe Gragas
Larssen LeBlanc Nukeduck Corki
Hans Sama Ezreal Upset Sivir
Vander Yuumi Destiny Leona

Rogue chciało narzucić swoje tempo gry już od pierwszych minut. W 3. minucie Kacper "Inspired" Słoma udał się na górną aleję, gdzie próbował zapolować na przeciwnego toplanera. Jednak świadoma reakcja Andreia "Xerxego" Dragomira pozbawiła młodego Polaka jakichkolwiek złudzeń i 400 sztuk złota za przelanie pierwszej krwi wpadło na konto rumuńskiego dżunglera. To wystarczyło, by stępić kły Rogue. Kolejne minuty przebiegały już pod dyktando Origen, które starało się powoli zbudować swoją przewagę na mapie. Mało walk, liczne rotacje, dużo przejętych smoków i dobre wykorzystanie Herolda – to był przepis tej ekipy na wygraną. Udało się go zrealizować w stu procentach, bo górny inhibitor Rogue eksplodował już w 22. minucie, co pozwoliło Origen zgładzić Barona Nashora.

Kolejne minuty były powolną agonią Łotrzyków. Oczywiście, pojawiały się drobne szarpnięcia i próby nawiązania walki, lecz to nie wystarczyło, by powstrzymać rozpędzone Origen. Po 35 minutach bardzo spokojnego, ale jakże pewnie prowadzonego meczu podopieczni André "Guilhoto" Guilhoto mogli cieszyć się ze swojego kolejnego zwycięstwa.

Jeżeli Rogue marzy o tym, by bić się o najwyższe cele w fazie play-off, to będzie musiało oszlifować jeszcze sporo elementów rozgrywki. Ponowna porażka z Origen zdecydowanie powinna dać do myślenia "najbardziej polskiej drużynie LEC", bo jeśli chce ona rzucić rękawice Fnatic czy G2, to prawdopodobnie będzie musiała okazać się lepsza również od graczy hiszpańskiej organizacji.

Wszystkie dzisiejsze mecze LEC 2020 Spring Split będziecie mogli obejrzeć z polskim komentarzem na kanałach Polsat Games w telewizji oraz internecie na Twitchu i YouTube. Po więcej informacji dotyczących wiosennej rundy LEC zapraszamy do naszej relacji tekstowej: