Za nami turniej PlayerUnknown's Battlegrounds będący częścią LanTreka 2020. W fińskim Tampere z dobrej strony pokazali się Polacy reprezentujący barwy Elgiganten Gaming, którzy ostatecznie wywalczyli trzecie miejsce.

Piątkowa cześć rywalizacji rozpoczęła się mieszanie dla zespołu prowadzonego przez Pawła "ghostara" Smolińskiego, zajął on bowiem czwarte i trzecie miejsce w odpowiednio pierwszej i trzeciej rundzie, oraz dziesiąte na drugiej oraz czwartej rozegranej mapie. W ostatnich dwóch rundach pierwszego dnia turnieju Polacy spisali się na medal, wygrywając piątą mapę z dwunastoma zabójstwami na koncie, oraz zajmując drugie miejsce z dziewięcioma eliminacjami na kończącym ten dzień Erangelu.

CZYTAJ TEŻ:
Aktualizacja PUBG 6.2 – Team Deathmatch i zmiany granatów już na serwerach

Dzięki takim wynikom, do drugiego dnia rywalizacji Elgiganten przystąpiło na drugim miejscu, mając na koncie 67 punktów, o dziewięć mniej niż prowadzący skład ENCE. ghostar i spółka złapali jednak zadyszkę w trakcie trzech pierwszych map rozegranych w sobotę, zajmując odpowiednio piętnaste, czternaste i trzynaste miejsce. Polacy jednakże odbili się po krótkiej przerwie, kończąc następne dwie rundy rywalizacji na trzecim miejscu, a dwunastą, finałową mapę na ósmym.

Takie rezultaty pozwoliły zawodnikom Elgiganten zakończyć LanTreka 2020 na trzecim miejscu, za reprezentującymi Finlandię zawodnikami ENCE oraz RAHINA, i otrzymać półtora tysiąca dolarów nagrody. Teraz przed Polakami udział w europejskim finale kwalifikacji do PUBG Global Series: Berlin, który odbędzie się w stolicy Niemiec w najbliższy weekend, od 6 do 8 marca.