Obecnie wszyscy jesteśmy zmuszeni do pozostania w zaciszu własnych domostw, stosując się do zaleceń akcji #zostańwdomu. Czy tego chcemy, czy nie, tak będzie najbezpieczniej dla nas i dla naszego otoczenia. Sytuacja ta nastręcza jednak pewnych problemów, bo co zrobić nadmiarem wolnego czasu? Można oczywiście obejrzeć film albo poczytać książkę, ale można też w coś pograć. A grać jest w co, tym bardziej że kilka ciekawych tytułów zostało udostępnionych za darmo – albo na zawsze, albo przynajmniej tymczasowo. Jeśli więc szukasz zajęcia na najbliższy weekend, to przychodzimy z pomocą. I to pomocą, na którą nie wydasz ani grosza. A jak wszyscy wiedzą, gratis to uczciwa cena!

Assassin’s Creed Odyssey

fot. Ubisoft

Już kilka lat temu Ubisoft obrał konkretną ścieżkę, jeśli chodzi o tworzenie gier z otwartym światem. Ogromne mapy, niezliczona ilość znaczników i wiele aktywności pobocznych, a wszystko po to, by jak najbardziej wydłużyć zabawę. Niektórym takie nagromadzenie wszystkiego nie odpowiada, ale jeśli akurat ty lubujesz się w czyszczeniu terenu z kolejnych znajdziek, to nie mogłeś trafić lepiej. Assassin’s Creed Odyssey będzie dla ciebie idealnym miejscem – tym bardziej że do gry wprowadzono sporo usprawnień względem Origins, poprzedniej części serii. Do tego dochodzi jeszcze przyjemniejszy system walki, bitwy morskie oraz lądowe i możliwość wyboru jednej z dwóch grywalnych postaci, a całość skąpana została w realiach antycznej Grecji, które w grach komputerowych nie są obecne zbyt często. Pora więc zakrzyknąć "This is Sparta!" i rzucić się w wir przygody.

  • Do kiedy: do 22 marca (darmowy okres)
  • DRM: Uplay
  • Link: pobierz

Call of Duty: Warzone

fot. Activision

Battle royale to gatunek, który szturmem zdobył serca fanów strzelanek. Nic więc dziwnego, że dziś tego typu zabawę dostarczają nam nie tylko Fortnite czy PUBG, ale także Coutner-Strike i Battlefield. Do tego grona już przy okazji Black Ops 4 dołączyło Call of Duty, niemniej dopiero teraz weszło na rynek BR na poważnie, a to za sprawą CoD: Warzone. Darmowa gra oparta na silniku Modern Warfare potrzebowała zaledwie kilku dni, by przyciągnąć do siebie ponad 15 milionów graczy. To oczywiście za sprawą niezwykle dynamicznej rozgrywki i pewnym nagięciu zasad, które kojarzy większość fanów battle royali. W Warzone nie jesteśmy bowiem skazani na łaskę losowego lootu – przy okazji m.in. zabójstw przeciwników otrzymujemy też pieniądze, za które możemy nabywać nowe wyposażenie. A ponadto śmierć nie oznacza końca zabawy, bo zawsze możemy wykaraskać się z gułagu lub liczyć na to, że nasi towarzysze nas wykupią.

  • Do kiedy: na zawsze (można przypisać do konta na stałe)
  • DRM: Battle.net
  • Link: pobierz

Football Manager 2020

fot. Sports Interactive

Od dawna fani wirtualnej piłki nożnej spierają się, która gra jest lepsza – FIFA czy PES. Jeśli ciebie nie interesuje jednak bieganie po boisku, a budowanie potęgi swojego ulubionego klubu, to nie mogłeś więcej trafić. Tylko Football Manager 2020 pozwoli ci doprowadzić Pogoń Szczecin do triumfu w Lidze Mistrzów. Z utęsknieniem czekasz na powrót Neymara do Barcelony? Możesz spróbować go kupić sam. Chętnie pozbyłbyś się Müllera z Bayernu Monachium? Więc go sprzedaj. Co znaczące, FM zapewnia wiele nieprzespanych nocy, które spędzić na ustalaniu taktyki, planowaniu treningów oraz przede wszystkim wyrywaniu sobie włosów, gdy twoja drużyna straci bramkę na wagę mistrzostwa w 89. minucie meczu. Nie bez powodu gra otoczona jest wręcz kultem i stworzyła wokół siebie oddaną społeczność. To jak, będziesz nowym Pepem Guardiolą czy nie?

  • Do kiedy: do 25 marca (darmowy okres)
  • DRM: Steam
  • Link: pobierz

Half-Life

fot. Valve

O Half-Lifie nie ma co pisać, ta gra to przecież legenda. Gdyby nie opus magnum Valve, nie byłoby przecież Counter-Strike'a, który powstał właśnie na bazie pierwszych przygód Gordona Freemana. I chociaż od premiery ostatniej pełnoprawnej części H-L minęło już 16 lat, to nadal znajdzie się zapewne wiele osób, które nigdy nie miało okazji rozwalić kilka headcrabów za pomocą ikonicznego łomu lub też podumać nad zagadką kryjącą się za postacią G-Mana. Co prawda produkcje zdążył już nieco nagryźć ząb czasu, ale to nadal kupa dobrej zabawy. Szczególnie druga część, która pod względem zabawy fizyką była rewolucyjna dla całej branży gier, nawet dziś zasługuje na uwagę. Warto też wspomnieć, że już w przyszłym tygodniu na urządzeniach VR ukaże się Half-Life: Alyx, czyli spin-off serii. Dobrze więc zawczasu zapoznać się ze wszystkimi fabularnymi meandrami lub też je sobie przypomnieć.

  • Do kiedy: do 23 marca (darmowy okres)
  • DRM: Steam
  • Link: pobierz

Watch Dogs

fot. Ubisoft

Gdy w 2012 roku Ubisoft zaprezentował podczas E3 nową markę, Watch Dogs, wszyscy zbierali szczęki z podłogi. Wspaniała grafika, ogromna interaktywność otoczenia i miodny gameplay. I chociaż ostatecznie "Patrz Psy" do czasu swojej premiery, która miała miejsce dwa lata później, zostały nieco okrojone, to nadal stanowią kawałek porządnego sandboxa. Owszem, niedociągnięć jest sporo, a główny bohater odznacza się charyzmą stojącej w parku ławki, ale te niedociągnięcia rekompensuje gameplay. Cuda, które możemy wyczyniać za pomocą naszego telefonu, pomagając kreować wiele pamiętnych sytuacji. Niejednokrotnie sprytne wykorzystanie elementów dookoła nas w trakcie wymiany ognia uratuje nam życie. Całość stanowi też pewnego czasu przestrogę związaną z nadmierną inwigilacją w sieci, ale jeśli zamiast morałów szukacie tylko akcji, to spokojnie – znajdziecie jej tu sporo.

  • Do kiedy: do 26 marca (można przypisać do konta na stałe)
  • DRM: Epic Games Store
  • Link: pobierz