Kolejny tydzień przymusowego pobytu w domu za nami – kolejne tygodnie przed nami. Ponownie przychodzimy więc z pomocą i przedstawiamy listę gier, w które w ten weekend pogramy za darmo. Wszak, jak mówi motto tego cyklu, gratis to uczciwa cena. Rzućmy więc pokrótce okiem, co za ową cenę dostaniemy – część produkcji przypiszemy zresztą do swoich kont na zawsze, inne zaś będziemy mogli po prostu przetestować i jeśli nam się spodobają, to również kupić za niższą niż zwykle cenę. Jeśli więc przeczytaliście już wszystkie książki, które macie w domu, a wasza biblioteka filmów i seriali świeci pustkami, to zapraszamy do krótkiego przeglądu tego, co możecie odpalić na waszych komputerach.

Child of Light

fot. Ubisoft

Zła Czarna Królowa dybie na los królestwa Lemurii – ukradła słońce, księżyc oraz gwiazdy. Pomóc może tylko Aurora, dziewczynka z XIX-wiecznej Austrii, która budzi się w bajkowym świecie i podczas swojej przygody kompletuje drużynę kompanów, skłonnych pomóc jej w jej zadaniu. Tak właśnie prezentuje się fabuła Child of Light, niech jednak nie zwiedzie was cukierkowa grafika – CoL to niezwykle przyjemna platformówka, posiadająca jednak także elementy znane z klasycznych gier RPG. Mowa tutaj chociażby o walce, która śladem klasycznych produkcji odbywa się w systemie turowym. Całość spotkała się z ciepłym odbiorem branży, ale mimo to już teraz wiadomo, że szanse na kontynuacje są znikome. Tym bardziej więc warto zapuścić się w kolorową rzeczywistość Lemurii, by doprowadzić Aurorę to jej upragnionego celu.

  • Do kiedy: do 28 marca (można przypisać do konta na stałe)
  • DRM: Uplay
  • Link: pobierz

Cities: Skylines

fot. Paradox Interactive

Zawsze marzyłeś o tym, by wybudować własne miasto, ale studia inżynieryjne jakoś ci nie szły? Nie bój nic, teraz nawet bez nich możesz stworzyć metropolię, o jakiej nie śnił nikt. A to dzięki Cities: Skylines, ekonomicznej strategii, w której poczujemy się niczym stwórca, który ma do swojej dyspozycji 36 kilometrów kwadratowych do zabudowy. Ale też nie chodzi o byle jaką zabudowę, bo wszystko musi mieć ręce i nogi. Musimy więc planować tak, by nasze miasto był jak najbardziej efektywne i by generowało zadowolenie wśród naszych mieszkańców. Nie ma też mowy o szastaniu pieniędzmi na prawo i lewo, bo odpowiednie gospodarowanie finansami to kolejna kwestia, o którą każdy zarządca powinien dbać. Nie ma więc tak łatwo, ale efekt końcowy jest tego wart – któż przecież nie chciałby zobaczyć, jak stworzona przez niego aglomeracja funkcjonuje perfekcyjnie jak w zegarku?

  • Do kiedy: do 29 marca (darmowy okres)
  • DRM: Steam
  • Link: pobierz

Ghost Recon Breakpoint

fot. Ubisoft

Ogromny świat, możliwość wspólnej gry ze znajomymi oraz akcja – czego chcieć więcej? W wielkim skrócie właśnie tak można podsumować Ghost Recon Breakpoint, czyli kolejną odsłonę serii sygnowanej nazwiskiem Toma Clancy'ego. Tym razem trafiamy na wyspę Aurora, gdzie wraz z oddziałem Duchów próbujemy ustalić, co tam się w ogóle wydarzyło. Fabuła jest jednak tylko pretekstem do tego, by oddać w nasze ręce otwartą piaskownicę pełną misji różnego kalibru, wyzwań związanych z przetrwaniem oraz zadań wywiadowczych, w których bardziej niż celne oko liczyć się będzie umiejętność cichego przekradania się przez wrogie terytorium. I chociaż ostatecznie Breakpoint zebrało gorsze recenzje niż wydane dwa lata wcześniej Ghost Recon Wildlands, to i tak warto dać produkcji szansę, bo jest ona ciekawym narzędziem do zabijania wolnego czasu oraz spędzania na odległość chwil ze znajomymi, bo to właśnie z nimi Breakpoint zyskuje najwięcej.

  • Do kiedy: do 29 marca (darmowy okres)
  • DRM: Uplay
  • Link: pobierz

Insurgency: Sandstorm

fot. New World Interactive

Świat taktycznych pierwszoosobowych strzelanek nie ogranicza się tylko do Counter-Strike'a. Mamy również Insurgency, które pojawiło się na rynku w 2014 roku. A mowa o CS-ie jest tutaj nieprzypadkowa, bo produkcja studia New World Interactive również wywodzi się z Half-Life, ale z drugiej jego części. Tytuł zaczynał jako mod, by potem stać się w pełni komercyjnym produktem. W 2018 roku ukazało się natomiast Sandstorm, druga odsłona serii, która doczekała się wielu usprawnień. Już sama grafika prezentuje się lepiej, a to za sprawą silnika Unreal Engine 4. Jeśli zaś chodzi o samą rozgrywkę, to w tym wypadku nikt koła nie wymyślił – możemy rywalizować PvP, możemy współpracować w ramach misji kooperacyjnych. Współpraca oraz sprawne wykorzystywanie otoczenia czy też gadżetów jest zresztą kluczem do sukcesu.

  • Do kiedy: do 1 kwietnia (darmowy okres)
  • DRM: Steam
  • Link: pobierz

World War Z

fot. Saber Interactive

Temat zombie, które opanowały świat i próbują wybić garstkę ocaleńców, został już wyeksploatowany zarówno przez kino, jak i komiksy oraz gry do granic możliwości. Niemniej boom na tego typu historie już minął, wobec tego bez obaw możemy zwrócić się w stronę World War Z. Zbieżność nazw z obrazem z 2013 roku nieprzypadkowa, bo gra studia Saber Interactive opiera się na tej samej licencji, ale znajomość filmu nie jest wymagana. Generalnie Ameryki nikt tu nie odkrywa – musimy po prostu przetrwać, walcząc o życie na ulicach Nowego Jorku, Moskwy oraz Jerozolimy. Fani serii Left 2 Dead będą się tutaj czuć jak u siebie, bo WWZ opiera się na podobnych założeniach. Wykonujemy misję, przemierzamy mapę od jednej lokacji do drugiej i staramy się przy okazji uniknąć zjedzenia przez hordy nieumarłych, które stać będą na naszej drodze.

  • Do kiedy: do 2 kwietnia (można przypisać do konta na stałe)
  • DRM: Epic Games Store
  • Link: pobierz