Lepszego wejścia w główny turniej European Masters zwyczajnie nie mogliśmy oczekiwać od polskich zawodników. Po pierwsze punkty sięgnęły zarówno obie ekipy z Ultraligi, czyli AGO ROGUE i K1ck eSports Club, jak również Vodafone Giants z Robertem "Erdote" Nowakiem. W efekcie po pierwszym dniu zmagań bez dorobku punktowego jest tylko Wojciech "Tabasko" Kruza, ale o oczka w jego przypadku byłoby bardzo trudno... bo swój debiut w EU Masters 2020 Spring polski dżungler zaliczy dopiero jutro.

Jako pierwsi po zwycięstwo sięgnęli wicemistrzowie Ultraligi, których poczynania mieliśmy okazję śledzić jeszcze podczas fazy play-in. Już w pierwszym meczu drugiego etapu pokazali ponownie swoją siłę, pokonując Team Singularity w niespełna 23 minuty. Czasem do wygranej wystarczy wyłączenie tylko jednej alejki, co udowodniło w tym starciu K1ck, wywierając nieustanną presję na bocie. W efekcie duet SNG raz po raz musiał odradzać się w fontannie, a sakiewka Lucjana "Shlatana" Ahmada pękała w szwach. Bez wątpienia dżungler polskiej formacji zasługuje na słowa uznania, lecz w pamięci widzów zapisał się głównie Łukasz "Pukistyle" Zygmunciak, który zanotował quadra killa już w 16. minucie.

Kilka godzin później do walki stanął Erdote i jego Vodafone Giants. Rywalem zespołu polskiego wspierającego było francuskie LDLC OL, czyli wicemistrz wiosennej rundy La Ligue Française. Choć przez zdecydowaną większość spotkania na prowadzeniu był właśnie zespół Bory "Yellowstara" Kima, to po zyskaniu przez VGIA Duszy Smoka sytuacja obróciła się o 180 stopni. Ekipa Erdote wygrała kolejną walkę drużynową, a następnie już ze wzmocnieniem Barona dopełniła dzieła zniszczenia... lecz wcześniej zaserwowała swojemu marksmanowi, znanemu z LEC Amadeu "Attili" Carvalho, pentakilla.

Na koniec pierwszego dnia zmagań w akcji zobaczyliśmy kolejnego reprezentanta Ultraligi – AGO ROGUE. Już od pierwszych minut mistrzowie regionalnych rozgrywek starali się udowodnić swoją wyższość nad Defusekids i przychodziło im to z łatwością. Na nic zdał się splitpush Aloisa "Aloisa" Nelissena, bo nawet bez wzmocnienia Barona RGO było w stanie zniszczyć wrogi inhibitor, znacznie utrudniając zadanie wrogiego toplanera. A gdy już Paweł "Czekolad" Szczepanik i spółka położyli swoje ręce na Nashorze, sytuacja stała się klarowna. AGO ROGUE szybko ruszyło środkową aleją i praktycznie bez żadnej odpowiedzi ze strony oponentów postawiło kropkę nad i.

Wyniki wszystkich dzisiejszych meczów European Masters:

22 kwietnia
18:00 Movistar Riders 1:0 FC Schalke 04 Evolution BO1
19:00 Team Singularity 0:1 K1ck Neosurf BO1
20:00 Energypot Wizards 0:1 mousesports BO1
21:00 eSuba 0:1 Fnatic Rising BO1
22:00 LDLC OL 0:1 Vodafone Giants BO1
23:00 AGO ROGUE 1:0 Defusekids BO1

Kolejne mecze w ramach European Masters czekają nas już jutro od 18:00. W ramach czwartkowych spotkań do walki stanie tylko jeden reprezentant Ultraligi, AGO ROGUE, ale o punkty powalczą też Erdote oraz Tabasko. Pierwszy mecz z polskim akcentem zaplanowany jest na godzinę 20:00 – wtedy Vodafone Giants Nowaka podejmie Defusekids. Po więcej informacji dotyczących tej edycji European Masters zapraszamy do naszej relacji tekstowej: