Występujące w roli obrońców tytułu ESL Mistrzów Polski, ale grające w mocno odświeżonym składzie Illuminar Gaming w swoim pierwszym dwumeczu nowego sezonu krajowego czempionatu zgarnęło tylko jeden punkt do ligowej tabeli. Na Nuke'u Paweł "innocent" Mocek i koledzy musieli uznać wyższość Actiny PACT, natomiast Train zakończył się remisem.

Illuminar Gaming 13 : 16 Actina PACT

(1. tydzień ESL Mistrzostw Polski)
13 8 Nuke 7 16
5 9

Początek batalii należał do Illuminar. Ekipa Janusza "Snaxa" Pogorzelskiego była w stanie wygrać trzy otwierające rundy, lecz najprawdopodobniej poczuła się po tym zbyt pewnie i w mgnieniu oka pożegnała się z zaliczką. W kolejnych minutach gra była bardzo wyrównana i wynik nadal kręcił się wokół remisu. Koniec końców to iHG wydarło punkt zapasu przed zmianą stron, co zważywszy na grę w roli antyterrorystów, stawiało obrońców tytułu w nieszczególnie komfortowym położeniu.

Po przerwie jednak niespodziewanie to podopieczni Adriana "IMD" Piepera od początku narzucili twarde warunki, wygrywając, podobnie jak w pierwszej połowie, trzy inauguracyjne potyczki. Problem w tym, że w odpowiedzi PACT zgarnął cztery oczka, a po upływie chwili wyszedł nawet na prowadzenie. Niestety, po raz kolejny tego dnia graczom przeszkodziły problemy z połączeniem internetowym i znów czekała nas wymuszona przerwa. Lepiej do powrotu do gry przygotowali się gracze Vincenta "VinSa" Jozefiaka, bo to oni w decydujących fragmentach spotkania zachowali zimną krew i postawili kropkę nad i.

Actina PACT 15 : 15 Illuminar Gaming

(1. tydzień ESL Mistrzostw Polski)
15 8 Train 7 15
7 8

Gdy rywalizacja przeniosła się na Traina, powtórzyła się sytuacja z poprzedniej potyczki i ponownie nieco lepiej ruszyło iHG. Niemniej podobnie jak nieco ponad godzinę wcześniej i tym razem rywale prędko zniwelowali straty, a kilka minut później legitymowali się już wynikiem 6:3 na swoją korzyść. Wystarczyła jednak tylko chwila nieuwagi i role znów się odwróciły. Końcówka pierwszej połowy była już za to wyrównana, wobec czego trudno było na tym etapie wskazać mocniejszy zespół. Nie pomagał w tym także sam rezultat, bo tablica wskazywała 8:7 dla PACTU.

Po przejściu do ataku Illuminar wygrało swoją czwartą pistoletówkę tego dnia. To w teorii powinno dać przyjemne wejście w drugą część meczu, jednak konkurencja nie spała. W końcu jednak mistrzowie ubiegłego sezonu zgubili ogon i odskoczyli aż na cztery punkty. Jacek "MINISE" Jeziak i partnerzy spróbowali jeszcze wrócić do gry i sukcesywnie zmniejszali różnice. Mimo że w pewnym momencie iHG miało już punkt meczowy, to PACT nie wywiesił białej flagi, tylko walczył do końca i finalnie wyłuskał remis, który w tych okolicznościach bez wątpienia trzeba uznać za sukces.


Kolejne mecze w ramach ESL MP już jutro od 18:30. Transmisja ze wszystkich gier dostępna będzie na kanale ESL Polska. Po więcej informacji na temat ESL Mistrzostw Polski Wiosna 2020 zapraszamy do naszej relacji, do której przejść można po naciśnięciu na poniższy baner.