Od wczoraj zmagania w ramach ESL One Road to Rio toczą się równolegle już w trzech, a nie dwóch regionach. Do gry włączyła się bowiem także Europa Wschodnia, która już pierwszego dnia dała nam nieco emocji. Ciekawe rzeczy wpływające na górne części tabel grup działy się też w Europie i Ameryce Północnej.
CIS
Żadnych problemów z sięgnięciem po pierwsze zwycięstwo nie miał jeden z faworytów strefy CIS, Team Spirit, który potrzebował zaledwie dwóch i to do tego raczej jednostronnych map, by ograć Gambit Youngsters. Zawiodło za to forZe, inny z kandydatów do zajęcia pierwszego miejsca. Uczestnicy ubiegłorocznego berlińskiego Majora niespodziewanie przegrali bowiem z o wiele niżej notowaną Nemigą Gaming, na dobrą sprawę nie podejmując rękawicy. Nie podjął jej również Team Unique, który został doszczętnie zdemolowany przez Winstrike Team. Także i w tym wypadku całe spotkanie zamknęło się w dwóch potyczkach, z których jedna, na Nuke'u, zakończyła się wynikiem 16:0 na korzyść Abaya "Hobbita" Khasenova i spółki.
Komplet czwartkowych wyników prezentuje się następująco:
29 kwietnia | ||||||
Grupa A |
||||||
15:00 | Gambit Youngsters | 0:2 | Team Spirit |
|
||
15:00 | forZe | 0:2 | Nemiga Gaming |
|
||
15:00 | Team Unique | 0:2 | Winstrike Team |
|
Europa
Na Starym Kontynencie dobiegła końca seria Ninja in Pyjamas. Szwedzi zaczęli swoją przygodę z Road to Rio od trzech zwycięstw, niemniej w czwartek znaleźli w końcu swojego pogromcę. Tym okazało się Astralis, które dzięki wygranej zrównało się z NiP-em punktowo. Przewodzący grupie B FaZe Clan dogoniło natomiast G2 Esports, a wszystko dzięki zwycięstwu nad Movistar Riders, które zanotowało drugą porażkę z rzędu i dziś nikt już nie pamięta, że w pewnym momencie zajmowało w swoim zbiorze pierwsze miejsce. A skoro o pierwszym miejscu mowa – o tym nie ma nawet co marzyć North, które dotychczas wykorzystało tylko jedną z czterech okazji do triumfu. Wczoraj formacja ta przegrała podczas bratobójczego starcia z Copenhagen Flames, nie zdobywając choćby mapy.
Komplet czwartkowych wyników prezentuje się następująco:
30 kwietnia | ||||||
Grupa A |
||||||
18:30 | Ninjas in Pyjamas | 1:2 | Astralis |
|
||
Grupa B |
||||||
18:30 | Movistar Riders | 0:2 | G2 Esports |
|
||
18:30 | Copenhagen Flames | 2:0 | North |
|
Ameryka Północna
Spory ścisk zrobił się w grupie A za oceanem. A wszystko przez porażkę Gen.G Esports, które mecz z Cloud9 zaczęło co prawda od wyrwanego w wielkich bólach Traina, ale potem wynikiem 9:16 przegrało zarówno na Nuke'u, jak i Inferno. Tym samym obie wspomniane wyżej ekipy oraz 100 Thieves mogą obecnie pochwalić się dokładnie takim samym bilansem. Od dna odbiło się natomiast Evil Geniuses. Podopieczni Wiltona "zewsa" Prado na Mirage'u męczyli się niemiłosiernie, ale Nuke'a zgarnęli już raczej łatwo, koniec końców pokonując Triumph 2:0. Porażka ta oznacza, że Alana "Shakezullaha" Hardemana i jego kolegów na pewno już w fazie pucharowej Road to Rio nie zobaczymy.
Komplet czwartkowych wyników prezentuje się następująco:
30 kwietnia | ||||||
Grupa A |
||||||
22:00 | Gen.G Esports | 1:2 | Cloud9 |
|
||
22:00 | Triumph | 0:2 | Evil Geniuses |
|
Po więcej informacji na temat ESL One Road to Rio zapraszamy do naszych relacji – do dywizji europejskiej można przejść po naciśnięciu na lewą stronę baneru, zaś do północnoamerykańskiej po naciśnięciu na stronę prawą.