Najlepsza europejska liga nareszcie powraca. League of Legends European Championship zostanie zainaugurowane już dzisiaj spotkaniem pomiędzy G2 Esports a MAD Lions. Jak obrońcy tytułu poradzą sobie po powrocie Rasmusa "Capsa" Winthera na środkową alejkę? Który z nowych wspierających w drugim spotkaniu okaże się lepszy? Przekonamy się już za kilka godzin.
MAD Lions | vs | G2 Esports | ||
18:00 |
W trakcie wiosennego splitu mogliśmy oglądać aż jedenaście gier pomiędzy tymi formacjami, a że żadne zmiany w obu ekipach (oprócz roleswapa) nie zostały dokonane, to możemy spodziewać się tego co wcześniej. Wbrew pozorom wyniki spotkań wcale nie przemawiają aż tak bardzo na korzyść Samurajów, gdyż wygrywają oni z Lwami w bezpośrednich starciach wynikiem 6:5. Nie należy wykluczać, że i tym razem młodzikom uda się urwać grę, tym bardziej że dla G2 jest to pierwsza oficjalna rozgrywka na tych pozycjach po półrocznej przerwie.
CZYTAJ TEŻ: Czas na walkę o mistrzostwo Europy i Ameryki Północnej! Sprawdź ofertę STS-u na LEC i LCS |
Team Vitality | vs | FC Schalke 04 | ||
19:00 |
Obie formacje przed rozpoczęciem tego splitu zdecydowały się na włączenie do swojego składu nowych wspierających. W przypadku FC Schalke 04 jest to grający wcześniej w akademii Risto "Nukes" Luuri, a Pszczoły reprezentować będzie Labros "Labrov" Papoutsakis, czyli triumfator European Masters 2019 Summer. Czy zmiany te wystarczą, aby obie formacje nagle zaczęły się liczyć w walce o play-offy? Trudno powiedzieć. Wydaje się, że obie zmiany nie są ogromnymi wzmocnieniami. Należy jednak pamiętać, że w przypadku VIT do zmian doszło także w dżungli i na środku. Nareszcie na Rifcie będziemy mogli zobaczyć Aljoše "Milicę" Kovandžicia, który miał zagrać już w wiosennym splicie, ale miał ogromne problemy z wizami.
Origen |
vs | SK Gaming | ||
20:00 |
Biorąc pod uwagę, że Europa dostanie aż cztery sloty na mistrzostwach świata, to stawka pretendentów do tych lokat znacząco nam się poszerzyła. Jedną z ekip, która niewątpliwie będzie walczyć o wyjazd na ten międzynarodowy turniej, jest Origen, które wiosnę zakończyło porażką z G2 Esports w play-offach. Formacja ta nie dokonała jednak żadnych zmian. Inaczej za to było w SK Gaming, które pozbyło się ze swojego składu toplanera, a na jego miejsce wprowadziło dotychczasowego środkowego, którego zastąpił Dirk "ZaZee" Mallner. Jest to niewątpliwie decyzja bardzo dziwna i kontrowersyjna i będziemy musieli się przekonać, czy pozwoli ona SK na osiągnięcie czegoś więcej niż kilku zwycięstw.
Rogue | vs | EXCEL | ||
21:00 |
Rogue jest jedną z formacji, które wiosenny split miały przeciętny. Co prawda piąta lokata nie była tragiczna, natomiast ekipę Oskara "Vandera" Bogdana na pewno stać było na więcej. EXCEL za to zaprezentowało się wtedy jeszcze gorzej. Brytyjska organizacja nadal czeka na swoje pierwsze play-offy w League of Legends European Championship, ale czy zmiany jej na to pozwolą? EXCEL pozbyło się dwóch Koreańczyków ze swoich solowych linii i zastąpiło ich Europejczykami, natomiast nie są to gracze, którzy byliby uznawani za europejską topkę. Być może jednak uda im się wystrzelić i nareszcie będą w stanie poprowadzić swoją formację do czołowej szóstki.
CZYTAJ TEŻ: Caedrel: Czuję, że jestem winny Excel co najmniej mistrzowski tytuł |
Misfits Gaming | vs | Fnatic | ||
22:00 |
W ostatnim z dzisiejszych spotkań Króliki podejmą Fnatic. Pamiętajmy o tym, że Misfits Gaming w minionym offsezonie wymieniło swojego botlanera. Koreański strzelec był uznawany za jedno z najsłabszych ogniw formacji, a zastąpił go Kasper "Kobbe" Kobberup, który przez jeden split grał w Stanach Zjednoczonych. Zawodnik, który wraz ze Splyce zdołał awansować aż do ćwierćfinału Mistrzostw Świata w League of Legends, teraz będzie mógł udowodnić wartość w drużynie, która do tej pory walczyła o miejsca w środku tabeli. Być może z Duńczykiem Króliki nagle wyskoczą z formą. Mimo wszystko nadal to Fnatic jest niewątpliwym faworytem tego spotkania. Oskar "Selfmade" Boderek i spółka na pewno będą chcieli rozpocząć sezon z wysokiego C i nareszcie podjąć walkę z najlepszymi z najlepszych – G2 Esports.
Wszystkie dzisiejsze pojedynki oglądać będzie można wraz z polskim komentarzem na oficjalnym kanale Polsat Games. Więcej szczegółowych informacji na temat wiosennej odsłony LEC znaleźć można w naszej relacji tekstowej: