Mamy pierwsze ogromne zaskoczenie w League of Legends European Championship Summer 2020. Origen absolutnie zdominowało G2 Esports, które już po drugim meczu zaprzepaściło szansę na perfekcyjny split. Dzięki temu triumfowi Elias "Upset" Lipp i spółka nawiązali kontakt z czołówką po wczorajszej porażce z SK Gaming.

G2 Esports
0:1 Origen
Wunder
Wukong
Alphari
Gangplank
Jankos
Lee Sin
Xerxe
Sett
Caps
Zoe
Nukeduck
Corki
Perkz
Ezreal
Upset
Aphelios
Mikyx
Yuumi
Destiny
Lulu

Na samym początku gry Marcin "Jankos" Jankowski zdecydowanie przesadził i oddał darmowe zabójstwo przeciwnikom na dolnej alejce. Dodatkowo chwilę później Origen zdobyło kolejne dwie eliminacje, przez co traciło do swoich rywali aż dwa tysiące sztuk złota. Samurajom udało się przynajmniej pokonać Herolda, dzięki któremu Luka "Perkz" Perković zdołał odrobić część strat do przeciwnego Apheliosa. G2 mimo sporej straty nie miało zamiaru się poddawać i cały czas próbowało eliminować przeciwników wokół środka, co zresztą dwukrotnie się udało.

Mimo tego że przeciwny Gangplank był niesamowicie mocny, obrońcy tytułu nie mieli problemu ze zniszczeniem środkowej wieży i pokonaniem Podniebnego Smoka. W końcu jednak Perkz znalazł się w złej pozycji na midzie i został wyeliminowany przez Setta, przez co Origen pokonało Nashora i postawiło G2 pod ścianą. Trzeba przyznać, że była to średnia gra w wykonaniu Jankosa, który po 30 minutach rozgrywki miał na swoim koncie bilans 0/5. Ogromna przewaga pozwoliła Origen na zgarnięcie drugiego już Barona i na bezproblemowe zakończenie rozgrywki.

Było to ostatnie z dzisiejszych spotkań. Transmisja ze wszystkich meczów LEC z polskim komentarzem dostępna jest na kanałach Polsat Games na Twitchu oraz YouTube. Po więcej informacji dotyczących rozgrywek najwyższego szczebla LoL-a w Europie zapraszamy do naszej relacji tekstowej: