Mimo że oficjalna premiera VALORANTA miała miejsce na początku tego miesiąca, to jak dotychczas twórcy nie udostępnili graczom możliwości rywalizacji w ramach meczów rankingowych. Zmieni się to jednak wraz z nadejściem najbliższej aktualizacji, która oznaczona będzie numerem 1.02.

Riot Games zastosowało się przy tym do sugestii społeczności, które pojawiały się jeszcze w czasie zamkniętej bety, i poddało lekkiemu liftingowi dotychczasowy wygląd rang. Jednocześnie zmianie uległa też nazwa najwyższego poziomu, który dotychczas określany był mianem VALORANTA. Korzystanie z tego samego terminu w kontekście samej gry, jak i najlepszej rangi na dłuższą metę bywało problematyczne, dlatego teraz najlepsi zawodnicy rywalizować będą o tytuł "Radiant", czyli "Promienisty". – Choć podoba nam się koncepcja najwyższej rangi jako czegoś wyjątkowego i nawiązującego do naszej własności intelektualnej, postanowiliśmy nie używać już nazwy VALORANT w odniesieniu do najwyższej rangi, aby uniknąć potencjalnych nieporozumień wywołanych takim samym brzmieniem dwóch różnych terminów – wyjaśnił jeden z deweloperów, Ian „Brighteyz” Fielding.

Co jeszcze ma się zmienić? Riot chce ułatwić wspólną grę w gronie znajomych w czasie spotkań rozstawiających. – Teraz można grać ze znajomymi w meczach rozstawiających, nawet jeśli dzieli was spora różnica umiejętności, ale tylko do pewnego stopnia. Jeśli na przykład należycie do elity, a wasz znajomy dopiero uczy się podstaw gry, system matchmakingu rankingowego nie pozwoli wam grać razem, aby chronić integralność samej rywalizacji i nie psuć zabawy innym uczestnikom tego meczu – wyjaśnił Fielding. Jednocześnie twórcy nadal zamierzają pracować nad kwestią optymalizacji wrażeń, by mecze były jak najbardziej sprawiedliwe. Niemniej w przypadku najwyższych rang jest to zdecydowanie najtrudniejsze.

Nieco dłużej przyjdzie nam poczekać na zapis historii naszych występów w poszczególnych aktach rywalizacji. Co prawda dane na temat naszej formy będą zbierane od momentu wejścia aktualizacji 1.02, ale dopiero za jakiś czas otrzymamy wgląd w statystyki dotyczące naszej gry, awansów czy też spadków. Na tapet zostaną wzięte także inne palące kwestie. – Otrzymaliśmy mnóstwo próśb o: wprowadzenie związanych z rywalizacją elementów pomocnych drużynom, turnieje w kliencie gry, bardziej sprawiedliwe dogrywki i dokładniejszy system porównań w najwyższej randze (na zasadzie tabel). Aktualnie naszym priorytetem jest wprowadzenie matchmakingu rankingowego na całym świecie, ale ostatecznie i tak chcemy uwzględnić wasze sugestie – zapewnił Brighteyz.

Na ten moment nie ma pewności co do tego, kiedy patch oznaczony numerem 1.02 zadebiutuje na serwerach publicznych. Niemniej kilka dni temu dyrektor generalny VALORANTA, Joseph Ziegler, ogłosił za pośrednictwem mediów społecznościowych, że powinno się to wydarzyć jeszcze w tym tygodniu.