To konie przygody Actiny PACT z cs_summit 6. Polska formacja, która wczoraj nie wykorzystała szansy na awans na turniej główny, dziś została bez większych problemów pokonana przez Fnatic. O skali dominacji szwedzkiej piątki niech świadczy fakt, że w sumie podczas obu map straciła ona tylko... dwanaście rund.

Fnatic 2:0 Actina PACT
Train 16:7 Inferno 16:5  Dust2 

Pierwsze minuty starcia na Trainie zdecydowanie nie przebiegły po myśli Polaków. Bardzo szybko bowiem zostali oni zdominowani przez Szwedów, którzy gładko dokładali do swojego dorobku kolejne punkty, szybko wychodząc na prowadzenie 7:0. Dopiero wtedy rodzimy skład odpowiedział, zmniejszając swoją stratę o trzy oczka, ale to było wszystko, na co było go stać. Po chwili rywale powrócili na zwycięską ścieżkę i nie zeszli z niej aż do końca pierwszej połowy. W efekcie PACT tuż przed przejściem do ataku tracił do Fnatic aż dziewięć rund, co nie było najlepszym prognostykiem. Tym bardziej że druga pistoletówka także padła łupem skandynawskiej ekipy, co w następstwie otworzyło jej prostą drogę do zwycięstwa. Finalnie starcie zakończyło się gładkim triumfem podopiecznych Andreasa "Samuelssona" Samuelssona 16:7.

Kilkanaście minut później na Inferno obraz meczu nie uległ zmianie. Co prawda początkowo PACT próbował dotrzymać wyżej notowanym przeciwnikom kroku i po siedmiu potyczkach przegrywał różnicą zaledwie jednego punktu, ale potem Szwedzi całkowicie przejęli inicjatywę. Dzięki temu udało im się zgarnąć aż osiem oczek z rzędu, co tuż przed drugą połową postawiło ich w fantastycznym położeniu. Wystarczyło wystrzegać się błędów, by awansować do kolejnego etapu. I wydawało się, że Fnatic się ich nie ustrzegło, bo nie tylko oddało Polakom pistoletówkę, ale także i następującą po niej rundę. Ale to byłoby na tyle – gracze Samuelssona szybko jeszcze raz zepchnęli przeciwników na margines, by koniec końców pokonać ich 16:5.


Po więcej informacji na temat cs_summit 6 zapraszamy do naszych relacji – do dywizji północnoamerykańskiej można przejść po naciśnięciu na lewą stronę baneru, zaś do europejskiej po naciśnięciu na stronę prawą.