Pandemia koronawirusa pokrzyżowała plany esportowego świata. Obecnie o międzynarodowych turniejach lanowych nie ma mowy, drużyny Doty 2 postanowiły więc dostarczyć swoim kibicom emocji w nieco inny sposób. Dlatego też wespół z Epic Esports Events oraz WePlay! Esports powołały do życia OMEGA League.

Pod tą nazwą kryją się internetowe rozgrywki Doty 2 dla drużyn z Europy oraz Ameryki Północnej. Na każdym kontynencie zmagania podzielone zostaną na dwie dywizje – na Starym Kontynencie noszą one nazwy Immortal oraz Divine, w Ameryce zaś Divince i Ancient. Różnią się one nie tylko zasadami i liczbą drużyn, ale również pulą nagród – w Europie podział to 500 tysięcy/50 tysięcy, podczas gdy w NA będzie to 31,5 tysiąca/8,5 tysiąca. – Zawieszenie cyklu Dota Pro Circut wrzuciło naszą scenę do swoistej strefy mroku wypełnionej małymi turniejami, czyniąc ją obciążającą dla graczy i trudną w odbiorze dla kibiców. Dlatego też wspólnie postanowiliśmy zbudować koalicję organizacji, a OMEGA League to pierwszy turniej, który powstał w wyniku tego partnerstwa. Wszyscy zaangażowani włożyli sporo serca, by najbliższe tygodnie sierpnia były udane – możemy wyczytać w oficjalnym oświadczeniu.

W grupie "założycielskiej" znalazły się takie formacje, jak Alliance, Team Liquid, Natus Vincere, Nigma, OG i Virtus.pro, a także Team Secret, którego członkiem jest Michał "Nisha" Jankowski. Ponadto w akcji na pewno zobaczymy również Evil Geniuses, FlyToMoon oraz Ninjas in Pyjamas, ale na tym nie koniec – kolejne sloty zapełnione zostaną dzięki eliminacjom, które podzielono na etap otwarty i zamknięty. I to właśnie od owych eliminacji OMEGA League rozpocznie się 20 lipca, by zakończyć się 6 września. – Jesteśmy niesamowicie wdzięczni drużynom i naszym partnerom z WePlay! za wspólną pracę nad wizją tego, jak powinien wyglądać turniej online. Mamy nadzieję, że ta impreza będzie wzorem poziomu produkcji i dostarczy fanom wiele godzin zawartości premium – przyznał Mark Averbukh z Epic Esports Events.