Jeśli jesteście zagorzałymi fanami NBA, to nie musimy tłumaczyć wam, czym jest i jak przebiega proces draftu. Podobne wydarzenie, w odpowiednio zmodyfikowanej formie (nie jest przeznaczone ekskluzywnie dla debiutantów) od 2018 roku poprzedza start F1 Esports Series i nie inaczej było także w przypadku nadchodzącej czwartej edycji zmagań. Niestety, wyniki tegorocznego draftu są dla polskich kibiców przygnębiające.

Podczas F1 Esports Series 2020 w stawce nie zobaczymy bowiem żadnego naszego rodaka. Ostatnią nadzieję pokładaliśmy w Mateuszu Wypychu z DV1 Triton Racing, który zajął trzecie miejsce w Challenger Series na platformie PC i wywalczył sobie prawo włączenia do puli wybieralnych kierowców. Samo znalezienie się w Pro Drafcie to już spory sukces, natomiast nie stanowi żadnej gwarancji spełnienia snów o dołączeniu do jednego z dziesięciu zespołów, o czym boleśnie przekonał się Wypych. W tym roku profesjonalne ekipy mogły przebierać wśród 45 kandydatów, z czego aż 34 nie dostało szansy. W świetle przepisów każdy konstruktor jest zobligowany do zrekrutowania przynajmniej jednego zawodnika z draftu, a resztę składu może obsadzić wedle własnych preferencji.

Większość zespołów nie wychyliła się poza minimalne normy wynikające z regulaminu. Wyjątkiem jest Renault Vitality, które oparło swoją kadrę o dwóch graczy wystawionych w Pro Drafcie. W gronie dwunastu szczęśliwców znalazło się czterech kierowców, którzy znają już smak F1 Esports Series – wśród nich Fabrizio Donoso Delgado, który w pierwszym sezonie o włos przegrał tytuł z Brendonem Leigh. Ośmiu wybrańców to natomiast nowe twarze w esportowym padoku, co nie znaczy, że będą chłopcami do bicia. Tylko przypomnijmy, że rok temu indywidualnym mistrzem świata został David Tonizza, czyli wówczas żółtodziób jeśli chodzi o ściganie się w najbardziej prestiżowej serii.

Składy ekip na F1 Esports Series 2020 wyglądają następująco (pogrubioną czcionką zaznaczyliśmy graczy wyselekcjonowanych na drodze Pro Draftu)

Zespół Kierowcy
Daniel Bereznay

Jarno Opmeer

Dominik Hofmann
Joni Törmälä Patrik Holzmann Manuel Biancolilla
David Tonizza Enzo Bonito Filip Prešnajder
Floris Wijers Cedric Thomé Simon Weigang
James Baldwin Matthias Cologon Dani Moreno
Brendon Leigh Bono Huis Bari Boroumand
 Lucas Blakeley Daniele Haddad Shanaka Clay
Frederik Rasmussen Marcel Kiefer Tino Naukkarinen
Nicolas Longuet Casper Jensen Fabrizio Donoso Delgado
Álvaro Carretón Salih Saltunç Michael Romanidis

Pierwsze światła w ramach F1 Esports Series 2020 zgasną 13 października na torze Sakhir. W związku z pandemią koronawirusa organizatorzy zrezygnowali ze stacjonarnego trybu rozgrywek i całość rywalizacji została przeniesiona do internetu. W tym roku uczestnicy będą walczyli na torze o nagrody z rekordowej puli 750 tysięcy dolarów.