Pięć imprez z cyklu IGNITION SERIES, pięć triumfów. Międzynarodowy skład G2 Esports, którego członkiem jest Patryk "paTiTek" Fabrowski, nie ma litości dla swoich rywali i zgarnia kolejne trofea – ostatnie wpadło na jego konto minionej nocy.

Gracze G2 okazali się bowiem najlepsi podczas zakończonego w sobotę LVL Clash 2, a po drodze nie tylko nie przegrali, ale nawet nie stracili mapy! Tak naprawdę najtrudniejszy bój paTiTek i spółka musieli stoczyć w półfinale, gdy na ich drodze stanęło FunPlux Phoenix. Ekipa Kirilla "ANGE1A" Karasiowa dzielnie stawiała bowiem opór, a momentami prezentowała się nawet lepiej niż rywale, czego efektem była m.in. dogrywka na Bind. Dodajmy, że dogrywka przegrana przez FPX, które potem na Split także robiło wszystko, by uprzykrzyć życie oponentom, ale finalnie poległo 10:13, ponosząc w całym spotkaniu porażkę wynikiem 0:2.

Ostatnią przeszkodą na drodze składu Fabrowskiego byli więc Szwedzi z Bonk. Jeżeli ktoś jednak spodziewał się ogromnych emocji, to musiał się srogo zawieść, bo piątka ze Skandynawii ani przez moment nie była równorzędnym dla G2 rywalem. Najlepiej niech świadczy o tym fakt, że podopieczni Emila "eMILA" Sandgrena na obu rozegranych mapach zgarnęli w sumie... dwanaście rund. – Wygrywamy kolejny turniej. Finał tak naprawdę wcale nie wyglądał jak finał, poszedł całkiem łatwo, dzięki czemu pozostajemy niepokonani w Europie. GG dla wszystkich drużyn, my natomiast zamierzamy kontynuować naszą serię – pisał paTiTek w mediach społecznościowych.

Końcowa klasyfikacja oraz podział puli nagród LVL Clash 2 prezentują się następująco:

1. G2 Esports 7 500 €
2. Bonk 3 500 €
3-4. FunPlus Phoenix, Ninjas in Pyjamas 1 500 €
5-8. Angry Titans, BIG, Rix.GG, SKADE 250 €
9-12. BBL Esports, Team Liquid, need more DM, Vodafone Giants
13-16. Inferno, Prodigy, VALORANDO, Wave Esports