MAD Lions pozostają niepokonani w dziewiątym tygodniu Eden Arena: Malta Vibes. Wczoraj o sile zespołu Pawła "innocenta" Mocka przekonał się MIBR, ale to jeszcze nie koniec walki – ostatnią przeszkodą na drodze Lwów do finału będzie bowiem Espada.

MAD Lions vs Espada
12:00 (BO3)

Rosyjski skład, który formalnie pełni rolę drugiej drużyny Teamu Spirit, ma wyraźny patent na rozgrywki spod szyldu Eden Arena. Podopieczni Sergeya "hally'ego" Shavaeva wygrali wszak siódmy tydzień zmagań, a w tygodniu ósmym zajęli drugie miejsce. W trakcie obecnej odsłony zawodów piątka z Europy Wschodniej nie doznała natomiast jeszcze goryczy porażki, pozostawiając w pokonanym polu m.in. c0ntact Gaming oraz Dignitas. Żartów więc nie ma – 35. zespół świata zdecydowanie będzie wymagającym przeciwnikiem.

Na pewno bardziej wymagającym niż MIBR, z którym MAD Lions rywalizowali wczoraj. Wszak Mocek i jego koledzy gładko rozprawili się z rozbitymi Brazylijczykami, którzy na dwóch mapach zgarnęli w sumie siedem rund. Pytanie tylko w jakim stopniu był to efekt fantastycznej gry Lwów, a w jakim stopniu kwestia kryzysu, w którym latynoska ekipa znajduje się już od wielu miesięcy? Odpowiedź na to pytanie otrzymamy dziś, bo teoretycznie z Espadą duńsko-polski zespół nie powinien poradzić sobie już tak łatwo.

Półfinałowy mecz pomiędzy MAD Lions a Espadą rozpocznie się o godzinie 12:00 i rozegrany zostanie w systemie BO3. Polskojęzyczna transmisja z tego pojedynku prowadzona będzie pod tym adresem.